Strefa referencyjna strefy Euro wbrew pozorom ma duży wpływ na to, co dzieje się w Unii Europejskiej. I to nie tylko w państwach, które do niej należą. Jaki ma ona wpływ na gospodarkę europejską?
W 2025 roku europejski bank centralny kontynuuje ostrożną politykę monetarną, reagując na spadającą inflację bazową i sygnały spowolnienia wzrostu gospodarczego. W czerwcu EBC ogłosił pierwszą od 2019 roku obniżkę stóp procentowych – stopa referencyjna spadła do 2,15 %, a stopa depozytowa do 2 %. Jest to reakcja na dane wskazujące na malejący wskaźnik inflacji, który w strefie Euro oscyluje obecnie w okolicach 2,0–2,2 %. Obniżki stóp są elementem strategii łagodzenia polityki pieniężnej, mającej na celu pobudzenie inwestycji i konsumpcji. W średnim okresie EBC planuje dalsze działania w zależności od aktualnych wskaźników inflacji i wzrostu gospodarczego.
Stopa referencyjna euro w 2025 roku może ulec kolejnym korektom, jeśli inflacja nadal będzie malała, a presja płacowa pozostanie umiarkowana. Rynki finansowe przewidują możliwość jeszcze jednej lub dwóch obniżek stóp procentowych w drugiej połowie roku. EBC zaznacza jednak, że każdy kolejny ruch będzie wynikiem analizy najnowszych danych i nie ma sztywnego harmonogramu zmian. Wskaźniki aktywności w sektorze usług i przemysłu pozostają umiarkowane, co dodatkowo wspiera decyzję o luzowaniu polityki.
W czerwcu 2025 roku, podczas posiedzenia EBC, ustalono stopę referencyjną na poziomie 2,15 %. Obniżki stóp rozpoczęły się po osiągnięciu szczytu inflacji w 2023 i pierwszych oznakach stabilizacji cen w 2024 roku. Dla porównania, stopa depozytowa ustalona została na poziomie 2 %, natomiast stopa marginalna operacji kredytowych – na 2,40 %. Obniżki stóp procentowych są reakcją na zacieśnienie warunków finansowych i spowolnienie dynamiki wzrostu. Decyzja EBC spotkała się z pozytywnym odbiorem na rynkach, które liczą na dalsze luzowanie kosztu kredytu.
Stopa referencyjna w strefie Euro ustalana jest jednolicie przez europejski bank centralny dla wszystkich 20 państw członkowskich korzystających z euro. Nie ma możliwości indywidualnego ustalania poziomu stopy dla poszczególnych krajów, nawet jeśli wskaźniki inflacji, wzrostu PKB czy struktura gospodarki się różnią. Oznacza to, że bank centralny Grecji, Niemiec czy Hiszpanii operuje na tych samych warunkach referencyjnych. Ma to zapewnić spójność polityki pieniężnej w całej strefie i stabilność wspólnej waluty.
W praktyce jednak efekt stopy referencyjnej euro na gospodarki krajowe może być różny – zależnie od ich struktury finansowej, siły sektora bankowego oraz poziomu zadłużenia. Dlatego wpływ polityki EBC może być silniej odczuwalny w jednych krajach niż w innych, choć formalnie warunki są takie same.
Polska, mimo że nie należy do strefy Euro, odczuwa skutki decyzji EBC. Kurs euro względem złotego pozostaje kluczowy dla bilansu handlowego, cen importu oraz inflacji. Obniżki stóp procentowych w strefie Euro mogą prowadzić do umocnienia złotego, co z kolei obniża koszt importu, sprzyjając spadkowi inflacji. Jednocześnie eksport do krajów strefy Euro może być bardziej konkurencyjny cenowo, jeśli euro się osłabia – co pozytywnie wpływa na wzrost gospodarczy.
Wzrost płac w Polsce i stabilizacja krajowego rynku pracy mogą jednak utrzymać presję inflacyjną, nawet mimo wpływu EBC. Z tego względu Narodowy Bank Polski prowadzi niezależną politykę monetarną, choć decyzje EBC są ważnym czynnikiem wspierającym lub ograniczającym jego możliwości.
W czerwcu 2025 roku Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopę referencyjną na poziomie 5,25 %. Jest to rezultat wcześniejszego cyklu obniżek rozpoczętego w maju, kiedy stopy zostały zredukowane o 0,50 punktu procentowego. Stopa depozytowa wynosi obecnie 4,75 %, a lombardowa 5,75 %. NBP wskazuje, że dalsze obniżki stóp będą uzależnione od ścieżki inflacji oraz tempa wzrostu PKB. Wskaźniki makroekonomiczne – zwłaszcza inflacja bazowa, która według danych z maja spadła poniżej 5 % – są kluczowe dla przyszłych decyzji.
W Polsce stopa procentowa nadal jest istotnie wyższa niż w strefie euro, co wpływa na atrakcyjność złotowych aktywów i stabilizację kursu walutowego. Obecna polityka monetarna pozostaje zrównoważona – z jednej strony ogranicza inflację, z drugiej pozwala wspierać wzrost w sektorze usług i przemysłu. Zdaniem wielu ekonomistów, kolejna decyzja w lipcu może przynieść dalsze zmiany, choć nie są one jeszcze przesądzone.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz