Dwaj Borowiacy mają tysiące przejechanych kilometrów, a teraz postanowili podzielić się swoimi wspomnieniami i wrażeniami z czytelnikami "Tygodnika". Poznali Kaszuby z siodełka rowerowego, jadąc w kilkusetkilometrową trasę.
Długi dystans tylko szosa, trasy 500 km robi się w 20 godzin.
18:22, 29.08.2023
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz
odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest
równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś,
że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku
Zgłoś komentarz
0 0
Długi dystans tylko szosa, trasy 500 km robi się w 20 godzin.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz