Dwaj Borowiacy mają tysiące przejechanych kilometrów, a teraz postanowili podzielić się swoimi wspomnieniami i wrażeniami z czytelnikami "Tygodnika". Poznali Kaszuby z siodełka rowerowego, jadąc w kilkusetkilometrową trasę.
Zdjęcie 1 z 6
Zdjęcie 2 z 6
Zdjęcie 3 z 6
Zdjęcie 4 z 6
Zdjęcie 5 z 6
Zdjęcie 6 z 6