W sobotę, 25 maja na plaży w Cekcynie wolny czas spędzały całe rodziny. Dzień Dziecka i Mamy miał szczytny cel – była nim pomoc Gosi Dulce, która jest ciężko chora.
Loteria fantowa, malowanie twarzy, konkurencje sportowe pod opieką Tomasza Słomińskiego - w minioną sobotę nie brakowało atrakcji nad Jeziorem Wielkim Cekcyńskim. Odbywał się tam Dzień Dziecka i Mamy. Impreza miała szczytny cel - była nim pomoc dziewięcioletniej Gosi Dulce z Bielska, która cierpi na chorobę genetyczną: nerwiakowłókniakowatość typu 1.
Relację z festynu można przeczytać na łamach najnowszego numeru "Tygodnika Tucholskiego". Zachęcamy też do obejrzenia poniższej galerii zdjęć.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz