Uczniowie klasy 1B Szkoły Podstawowej im. Wojska Polskiego w Lubiewie, ich rodzice oraz wychowawczyni są doskonałym przykładem tego, jak powinna wyglądać współpraca na linii szkolny wychowawca - rodzic - dziecko.

U progu tegorocznych wakacji w Trutnowie, na terenie świetlicy wiejskiej, odbył się festyn integracyjny uczniów - jeszcze wtedy klasy 1B - i ich rodziców. Wydarzenie wspólnie zorganizowali opiekunowie dzieci wraz z wychowawczynią Ewą Świetlik.

Dzień wspólnych niespodzianek i pozytywnych emocji

Dzieci z pomocą wychowawczyni przygotowały niespodziankę w postaci programu artystycznego. Wystawiły inscenizacje „Kwoki” Jana Brzechwy, do której zaprezentowały taniec kowbojski oraz „Abecadła” Juliana Tuwima.Po drugim przedstawieniu zatańczyły, w wersji nowoczesnej,taniec do piosenki Neila Sedaki „Och Carol”.

Jak spędzać czas wolny? Propozycja z Trutnowa

Dzieci wspólnie z wychowawczynią przedstawiły autorski program dotyczący spędzania czasu wolnego z rodzicami w niedziele, który uzupełniły tańcem do piosenki „Beautyfor Sanday” Daniela Boone. Część artystyczną stworzoną przez uczniów klasy 1B dopełniło zaśpiewanie dla rodziców piosenki do melodii „Hallelujah” Leonarda Cohena. Ten moment wywołał u dorosłych wzruszenie i zachwyt. Rodzice zostali obdarowani wykonami własnoręcznie przez pociechy upominkami - łapaczami snów z papierowych talerzyków, pomalowanymi według uznania oraz ozdobionymi kolorowymi piórami, serduszkami i cekinami.

Rodzice z piosenką

Wydarzenie było pasmem wyrażania wdzięczności, dzięki czemu stało się dniem jednej wielkiej rodziny. Dlaczego? Rodzice nie pozostali dłużni swoim dzieciom i też przygotowali dla nich niespodzianki. Zaśpiewali im piosenkę „A ja będę twym aniołem” zespołu Sumptuastici wręczyli im prezenty. Największym zaskoczeniem dla milusińskich był dmuchany zamek na placu przy trutnowskiej świetlicy wiejskiej. Całości dopełniły kolorowe tatuaże oraz słodkości przygotowane przez dorosłych i wspólne ognisko.

Relacja pozwala na lepsze zrozumienie potrzeb

Ewa Świetlik z rodzicami swoich wychowanków współpracuje od momentu, kiedy dzieci poszły do zerówki.

Rodzice bardzo aktywnie uczestniczą w życiu klasy i szkoły. Pracujemy wspólnie nad dobrymi relacjami i otwartością. Spotkania integracyjne są wspaniałą okazją do poznawania się lepiej, szczerej rozmowy, poprawnej komunikacji, zaufania, wsparcia rozwoju dzieci, a także wzmocnienia więzi rodzinnych i poczucia przynależności. Nasza współpraca sprawiła, że rodzice chętnie dzielą się informacja mina temat dzieci, co pozwalana lepsze zrozumienie ich potrzeb i problemów. Relacje w klasie oparte są na wzajemnym szacunku, zrozumieniu i zaufaniu 

- słyszymy od Ewy Świetlik, która uważa, że w ten sposób najlepiej realizowana jest podstawa programowa.

[FOTORELACJANOWA]4559[/FOTORELACJANOWA]