Szymon Woźniak wraca do Abramczyk Polonii Bydgoszcz! NEWS

Szymon Woźniak, pochodzący z Tucholi, utytułowany polski żużlowiec będzie bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów w polskim żużlu. Wiadomo już, że po 7 latach rozstaje się ze Stalą Gorzów Wielkopolski. Wraca do klubu, którego jest wychowankiem i wszystko wskazuje na to, że będzie z nim w przyszłym roku walczyć o awans do Speedway Ekstraligi.

Ostatnie dni są niezwykle gorące i burzliwe w jednym z czołowych żużlowych klubów w Polsce - ebut.pl Stali Gorzów. Jeszcze w trakcie walki w rundzie finałowej zarząd klubu pożegnał się z wieloletnim trenerem Stanisławem Chomskim. Coraz głośniej mówiło się o pozycji żużlowców, którzy pod względem formy ostatniego okresu nie mogą zaliczyć do udanych. W tym wąskim gronie pojawiało się nazwisko Szymona Woźniaka. Mimo że ma on kontrakt ze Stalą na przyszły rok, przewidywano transfer lub wypożyczenie. Sam klub oficjalnie potwierdził rozstanie z Woźniakiem w niedzielę. W poniedziałek sportowiec z Tucholi wydał długie oświadczenie dziękując środowisku żużlowemu Gorzowa za 7 wspólnych lat.

Były plotki o Rybniku, ale z Polonią będzie walczyć o awans

Jeszcze kilka dni temu o Woźniaku pisano w mediach branżowych w kontekście klubów ekstraligowych, a najwiecej w przypadku beniaminka, który awansował do Speedway Ekstraligi - KS ROW Rybnik. Powszechna mobilizacja nastąpiła jednak na zapleczu ekstraligi w Metalkas 2 Ekstraliga, w klubie, w którym Szymon Woźniak się wychował. Abramczyk Polonia Bydgoszcz, której bardzo niewiele zabrakło do awansu, nie ukrywała, że interesuje się powrotem wychowanka. Wielkie poparcie dla takiego ruchu miała wśród swoich kibiców.

I stało się. We wtorek Abramczyk Polonia Bydgoszcz filmem na Facebooku ogłosiła, że w przyszłym roku Szymon Woźniak będzie startować w jej barwach. Do południa nie były jeszcze publicznie znane warunki kontraktu. Takim ruchem Polonia po raz kolejny zademonstrowała aspiracje do walki o awans do ekstraligi. Mocnych rywali jednak Polonii nie zabraknie (np. Unia Leszno czy Stal Rzeszów).

Szymon Woźniak ma 31 lat, urodził się w Tucholi. "Tygodnik Tucholski" śledzi jego karierę, od kiedy był dzieckiem i zaczynał w miniżużlu. Na byłym torze w Plaskoszu kręcił pierwsze kółka na torze żużlowym i zakochał się w tym sporcie. Pod swoje skrzydła wzięła go Polonia Bydgoszcz, gdzie szybko stał się czołowym juniorem. Z Bydgoszczą rozstał się, aby skorzystać z szansy rywalizacji w najlepszej lidze świata. Najpierw była Sparta Wrocław, potem Stal Gorzów. Z wielkim powodzeniem. Zapracował na miano czołowego polskiego żużlowca. Został reprezentantem Polski. Wygrywał indywidualne mistrzostwa kraju. W tym roku spełniał swoje największe marzenie. Wywalczył awans do Speedway Grand Prix, jako stały uczestnik cyklu będącego indywidualnymi mistrzostwami świata. Bardzo obiecująco radził sobie z pierwszej połowie cyklu, gorzej w ostatnich turniejach. Powrót do Polonii to rewolucja w karierze sportowca, zupełnie nowe wyzwanie i drużynowo i indywidualnie.