Wysoki poziom I zacięte mecze, które czasami kończyły się przewagą jednej bramki. Wisienką na torcie była seria rzutów karnych i postawa Tomasz Runke - bramkarza z Kęsowa. Wzruszające powitanie było otwarciem wspaniałego święta szczypiorniaka.

Na turnieju pojawili się przedstawiciele władz samorządowych, szkoły, działacze i sami zawodnicy z sześciu miejscowości, sponsorzy. Zespoły w części były znane sportowcom z LKS-u, gdyż na co dzień są rywalami kęsowian w lidze autonomicznej. Najlepszy okazał się zespół z Czerska, ale każdy mecz stanowił ucztę dla wielu kibiców, którzy pojawili się w kesowskiej hali sportowej. Był głośny doping, świetne akcje, wspaniałe mecze i chwile niepewności o rezultat czasami trwające do ostatnich sekund - taką atrakcję wszystkim zapewnili miejscowi i przyjezdni szczypiorniści grający w wielkim memoriale. Nie zabrakło wspomnień i nazwisk ludzi, którzy przyczynili się do rozwoju i złotych lat piłki ręcznej w Kęsowie. Chwila ciszy po wielkich nieobecnych i później sportowa prezentacja z okrzykami otworzyły cykl meczów, z których zdajemy fotorelację.

LKS Kęsowo: Mielke, P. Kensik, Kosiedowski, Smysłowski, Góra, Merkułów, Cyborowski, Kuczyński, Runke, Grzonkowski, Szulowski, Czarnowski, Kościelski, Modrzejewski, Pięta, Gakan, Łangowski

I miejsce - MKS Handball Czersk

II miejsce - MKS Grudziądz

III miejsce - LKS Kęsowo

IV miejsce - MKS Krajna Nakło

V miejsce - MGKS Pokolenie Człopa

VI miejsce - Masters Koronowo

NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ. O MEMORIALE W NAJBLIŻSZYM NUMERZE TYGODNIKA