Piesi korzystający z przejścia z ulicy Wałowej w kierunku pasażu długo czekali na remont schodów. Gmina Tuchola wykonane prace odebrała późną jesienią ubiegłego roku. Użytkownicy ogólnie są zadowoleni, ale nie wszyscy. Niepełnosprawni ruchowo mają problemy.
Potrzeba remontu schodów między ulicą Wałową, a parkingiem przy ul. Nowodworskiego w Tucholi od dawna była widoczna. Uszkodzone, wręcz dziurawe stopnie, braki w poręczach. Mieszkańcy wielokrotnie wspominali o niebezpieczeństwie upadku, a nawet zagrożeniu życia. W ubiegłym roku gminie Tuchola udało się doprowadzić do realizacji zadania. Samorząd wykupił od właściciela terenu kawałek gruntu pod schodami, uzyskał wymagane zgody i zlecił wykonanie projektu. Budowa ruszyła jesienią. Wyłoniona w drodze przetargu firma w cenie 74 tys. zł wykonała nowe stopnie betonowe, balustrady oraz chodnik o nawierzchni klinkierowej, który połączył schody z ul. Wałową oraz z parkingiem.
Mieszkańcy z zadowoleniem przyjęli wyremontowane przejście, przede wszystkim szersze, bardziej bezpieczne i funkcjonalne. W ostatnim czasie, w temacie wykonania schodów pojawiły się jednak pewne uwagi. Przedstawił je "Tygodnikowi" mieszkaniec Tucholi, który zmuszony jest poruszać się przy pomocy kul. Osoba niepełnosprawna zwróciła uwagę na poręcze schodów, które zostały zamontowane po zewnętrznej stronie kończącego schody murku.
- Mam dłuższe ręce dlatego też wchodząc po schodach lub schodząc z nich jestem jeszcze w stanie przytrzymać się poręczy, ale widziałem osoby niepełnosprawne mniejszej postury, które miały problem złapaniem barierki - opowiada. - Nie czepiam się, ale uważam, że rozwiązanie, które zostało zastosowane w tym przypadku, a mianowicie zamontowanie poręczy po zewnętrznej stronie schodów, które okala jeszcze dodatkowo murek, jest ewidentnym bublem. Przejście staje się przez to dla osób niepełnosprawnych niefunkcjonalne.
Czytelnik "Tygodnika" zaproponował tez rozwiązanie - montaż dodatkowej poręczy pośrodku schodów.
- To rozwiązałoby sprawę, bo rozumiem, że gmina nie będzie chciała demontować dopiero co wykonanych i przytwierdzonych po bokach balustrad. A taka poręcz w środku pomogłaby nam, niepełnosprawnym w bezpiecznym pokonaniu schodów - mówi dalej nasz rozmówca. - Od kiedy tu w pobliżu jest market bardzo dużo osób korzysta z tego przejścia. Szczególnie starszych i schorowanych. Dlaczego by im nie pomóc - dodaje.
Sprawa niepełnosprawnego mieszkańca miasta w kwestii schodów i poręczy trafiła do tucholskiego urzędu. Burmistrz Tadeusz Kowalski przypomina, że przebudowa schodów jak i wykonanie ciągu pieszego między ulicą Wałową, a parkingiem została przeprowadzona zgodnie ze sztuką budowlaną i zgodnie z projektem. Niemniej jednak poszły dodatkowe pytania do projektanta.
- Jesteśmy na etapie rozeznania tematu, szczególnie tego, czy można zamontować dodatkową poręcz - podsumowuje kierownik wydziału infrastruktury Waldemar Walkowiak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz