Kęsowo: Ustalili ekwiwalent dla strażaków. Ile za godzinę gaszenia, a ile za szkolenie?

Za godzinę akcji ratowniczo-pożarniczej strażacy ochotnicy z terenu gminy Kęsowo nadal będą otrzymywali 13 złotych. To najniższa stawka w powiecie. Zmiany planowane są dopiero na przyszły rok.

Rada Gminy w Kęsowie podczas zeszłotygodniowego posiedzenia (z 8 marca) przegłosowywała m.in. projekt uchwały w sprawie ustalenia wysokości ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków ratowników OSP z terenu tego samorządu. Zgodnie z zapisami ustawy o ochotniczych strażach pożarnych z 17 grudnia 2021 r. (weszła w życie 1 stycznia 2022 r.) wysokość tego ekwiwalentu ustala, nie rzadziej niż raz na 2 lata, właśnie rada gminy. Ostatnia uchwała z Kęsowa dotycząca tych stawek została podjęta 28 listopada 2019 roku, teraz lokalne zapisy zostały zaktualizowane.

Co do zasady wysokość ekwiwalentu nie została jednak podniesiona i stawki w gminie Kęsowo pozostają najniższe w całym powiecie tucholskim. Jak w 2019 roku, tak i obecnie  strażak ochotnik za udział w działaniach ratowniczych i akcjach ratowniczych otrzyma 13 zł za każdą godzinę. O złotówkę – z 9 na 10 zł za godzinę – podniesiono ekwiwalent za uczestnictwo w szkoleniu pożarniczym i ćwiczeniach organizowanych przez Państwową Straż Pożarną, gminę Kęsowo i inne uprawnione podmioty. Jak ćwiczenia traktowany jest też udział w zawodach sportowo-pożarniczych oraz manewrach służb ratowniczych. W nowej uchwale dodano także jeden nowy zapis: stawka ekwiwalentu za udział w działaniach ratowniczych o charakterze zabezpieczenia imprezy publicznej zapewniającej ochronę życia, zdrowia, mienia i środowiska w kwocie 10 zł za godzinę.

Wyższe kwoty w 2023 r.?

Podczas sesji, jeszcze przed głosowaniem głos zabrał Tomasz Linke, przewodniczący komisji budżetowej. Tłumaczył, że propozycje wpisane w projekcie uchwały były konsultowane z Zarządem Gminnym Związku OSP RP Gminy Kęsowo.

Wspólnie podjęliśmy decyzję, aby w tym roku kalendarzowym nie zmieniać stawek, które były już wcześniej zaproponowane do bieżącego budżetu. Jednocześnie pojawiła się sugestia, że należałoby do tego tematu wrócić we wrześniu, kiedy to będziemy ustalać budżet gminy na 2023 rok

– tłumaczył Linke.

Jak zapowiedział z kolei w rozmowie z "Tygodnikiem" radny i strażak ochotnik Łukasz Modrzejewski, można się spodziewać, że zarząd gminny zaproponuje wyższe stawki na kolejny rok. Rada Gminy w Kęsowie powinna być przychylna tym zmianom. Warto podkreślić, że strażacy ochotnicy często zrzekają się pieniędzy, które otrzymują za akcje i szkolenia, przeznaczając je na rzecz potrzeb jednostek, w których służą. Modrzejewski wskazuje, że na terenie gminy Kęsowo jest podobnie. Pieniądze najpierw trafiają na konta strażaków (wynika to z obowiązujących przepisów), ale potem co do zasady każdy z nich dobrowolnie wpłaca te środki jako darowiznę na rzecz OSP.