Zamknij

Tucholski urząd nakazał likwidację dekoracji: Usunąć natychmiast. Najlepiej bez dyskusji [CAŁY TEKST]

14:02, 21.10.2021 Aktualizacja: 13:21, 22.10.2021
Skomentuj

Wejście do bistro było ustrojone przez niespełna miesiąc. Potem w tucholskim ratuszu zapadła decyzja – dekoracja musi zniknąć. Prywatny przedsiębiorca nie miał problemu z tym, aby np. zapłacić za zajęcie pasa drogowego. Nic z tego, urzędnicze postanowienie było jednoznaczne. "Tygodnik" ustala, z czego ono wynikało.

Przed bistro La Crêpe (w samym centrum Tucholi, przy ul. ks. Wryczy) na początku września – dokładnie 3.09. – pojawiła kolorowa dekoracja stworzona z naturalnych elementów. Były tam m.in.: ozdobne dynie, wrzosy i inne kwiaty w doniczkach czy zielone liście kukurydzy. Wszystko ustawione na niskich kostkach słomy, które dodatkowo zostały przewiązane ozdobnymi wstążkami. Oczywiście prawda stara jak świat mówi, że "o gustach się nie dyskutuje". Jednak owa wielobarwna dekoracja jednoznacznie przywodziła na myśl skojarzenia z nadchodzącą jesienią. Tuchola dawno takiej wystawy w centrum na pewno nie widziała. A reakcje?

Ludzie zatrzymywali się przed bistro regularnie, często robili sobie zdjęcia. Odzew był pozytywny, słyszeliśmy pochlebne opinie. Na noc chowaliśmy ruchome elementy, a kostki zostawały. Wiadomo, jak jest ze słomą, czasami wypadała ze snopków. Ale zawsze staraliśmy się to posprzątać z ulicy i chodnika

– relacjonuje właściciel La Crêpe, Damian Urbański.

I nie byłoby tematu, gdyby nie fakt, że dekoracja nagle zaczęła komuś przeszkadzać...

Usłyszał, że zaśmieca

Nagle, bo prawie po miesiącu od ustawienia. 27 września na koncie bistro (na portalu społecznościowym) pojawiło się zdjęcie ozdób z dopiskiem: "Powitajmy razem jesień! A Wam z czym kojarzy się jesień?". Zaledwie parę dni później właściciel La Crêpe został wezwany do Urzędu Miejskiego w Tucholi.

Początkowo byłem pewien, że chodzi o uiszczenie opłaty za zajęcie pasa drogowego. Dekoracja nie zajmowała dużo miejsca, była ustawiona zaraz przy ścianie budynku. Ale nie miałem z tym żadnego problemu. Chciałem zapłacić. Tyle że urzędnik powiedział, iż nie jest to możliwe i bez podania praktycznie żadnych argumentów nakazał natychmiast zlikwidować dekorację. Chciałem dowiedzieć się dlaczego? Co było z nią nie tak? Podobne tematyczne ozdoby pojawiają się w innych miejscowościach. W końcu usłyszałem jedynie, że zaśmiecam miasto...

– tłumaczy dalej Damian Urbański.

Nasz rozmówca nie miał wyjścia, dekorację usunął 5 października. Nadal niezrozumiałe jest dla niego, dlaczego po miesiącu od ustawienia zaczęła "komuś" przeszkadzać. Z zarzutem zaśmiecania ulicy się nie zgadza.

Dyskusja o gustach. W urzędzie

Odpowiedzi na nurtujące przedsiębiorcę pytania szuka "Tygodnik". Zgłaszamy się bezpośrednio do burmistrza Tucholi Tadeusza Kowalskiego? Kto i dlaczego nakazał usunąć dekorację? O jednoznaczną odpowiedź trudno. Po rozmowie wszystko wskazuje na to, że ozdoby zostały ocenione. Przez urzędników.

Dyskutowaliśmy o tym już jakiś czas temu. Temat pojawił się podczas jednej z "burmistrzówek" [zebranie z kierownikami poszczególnych wydziałów urzędu miejskiego – red]. Rzeczywiście zauważyliśmy, że to nie jest najlepsza dekoracja. Większość była za jej zdemontowaniem. Cenię działalność pana Damiana, ale te ozdoby były nietrafione

– uważa Kowalski.

Z jednej strony mówi dalej, że nie chodzi tu o jego osobiste "poczucie estetyki". Ale burmistrz przyznaje jednocześnie, że udał się zobaczyć dekorację i jego zdaniem "nie wyglądała fajnie".

Słoma wylatywała z tych balotów, a wiatr ją roznosił. Nie raz musiała to sprzątać firma zajmująca się porządkiem na rynku

– uważa Tadeusz Kowalski.

Dopytywany dalej o to, czy do urzędu dzwonili mieszkańcy ze "skargą" na opisywaną dekorację, odpowiada, że być może tak, ale było to już jakiś czas temu i dokładnie nie pamięta. Zatem kwestia ostatnia: właściciel La Crêpe był gotów zapłacić za zajęcie pasa drogowego na określony czas. Dlaczego nie mógł tego zrobić?

To urząd decyduje o udostępnieniu pasa drogowego. Możemy się na to zgodzić, ale nie musimy. Poza tym chodnik w tym miejscu jest bardzo wąski

– kończy krótko burmistrz Tucholi.

Komentarz autora tekstu:

Zaśmiecanie miasta? Osobiście mnie ten argument absolutnie nie przekonuje. Dekoracja przed La Crêpe jednoznacznie kojarzy się z jesienią, słoma to wręcz symbol tej pory roku. Przecież snopki nie leżałyby tam cały rok. Na przykład w okresie dożynkowym ulice okolicznych, mniejszych miejscowości są udekorowane ogromnymi balotami słomy. Nikomu to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, organizowane są konkursy na takie dekoracje! Druga kwestia – kiedyś przedsiębiorcy skupieni wokół tucholskiego rynku dekorowali swoje sklepy i wejścia tematycznymi ozdobami z okazji Dni Borów Tucholskich. Leśne elementy pojawiały się na tę okoliczność w samym centrum miasta. I wtedy było ok? Było, mieszkańcy chwalili takie inicjatywy. I wreszcie trzecia sprawa – od lat, przed wieloma sklepami na rynku, pojawiają się tablice reklamowe, tzw. potykacze. Niektórzy codziennie wystawiają manekiny z ciuchami. Nie czepiam się, każdy ma swój pomysł na reklamę. Pytanie: potykacz czy manekin tak, ale sezonowa dekoracja już nie...? Ostatnia rzecz. Miasto w tym roku nie podpisało umowy z żadną firmą na sprzątanie m.in. ulicy Świeckiej (ulica przebiega też przez centrum). Jedynie rynek jest pod opieką przedsiębiorstwa zajmującego się zielenią. Bardzo często do "Tygodnika" docierają sygnały od mieszkańców, że to właśnie w okolicach Świeckiej czy Dworcowej jest brudniej niż rok temu. Może warto zająć się tymi zgłoszeniami?

Urząd zdecydował – dekoracja ma być usunięta, bo...jest brzydka? Ponoć o gustach się nie dyskutuje. Ocenić może każdy, indywidualnie.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

JoannaJoanna

32 2

Przykro mi, że mamy takie smutne miasto któremu piękno przeszkadza :(

20:22, 21.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

No tak... No tak...

17 2

Brak poczucia estetyki to nie jedyny problem naszych władz. Tucholski rynek nigdy nie był taki zaśmiecony jak jest teraz. Ktoś, kto twierdzi, że sprząta go jakaś firma, raczy żartować.

21:03, 21.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StrażakStrażak

5 21

To jest zagrożenie dla mieszkańców i jak ktoś podpali to może być już za późno

10:45, 22.10.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Serio?!Serio?!

7 1

W mieście można podpalić cokolwiek - drewniany regał przed warzywniakiem, który stoi niedaleko bistro, śmietniki z makulaturą na każdym osiedlu, składowiska butli gazowych przy stacjach paliw, a nawet suche liście walające się po nieposprzątanych ulicach. Także: serio?! To stanowiło tak ogromne zagrożenie?! Co "Strażak" pisał ten bezdennie *%#)!& komentarz?!

12:55, 22.10.2021

EdEd

16 2

Kwintesencja naszego miasta, gratulacje dla sołtysa i jego świty

13:19, 22.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BabajdjrkakBabajdjrkak

20 2

Jak zwykle trzeba potępić każdą próbę wyróżnienia się w tym smutnym jak pi**a mieście. Wyborcom gratuluję, zasłużyliście

14:15, 22.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RetroRetro

19 1

To miasto nigdy sie nie zmieni, a w ogole mieszkancy, złosc , zawisc, komu to przeszkadzalo??? Brak kreatywnosci zazdrosnikowi??

14:30, 22.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OlaOla

20 1

Dekoracja byla bardzo ładna! Zastanawiało mnie dlaczego zniknęła...teraz wiadomo ..urzednicy traktują miasto jak swój prywatny folwark...

17:22, 22.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JoachimJoachim

15 1

No przecież urzędasy zaplanowali postawić parkomat kolejny w tym mcu

21:30, 22.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Aneta 11Aneta 11

14 2

Piękna inicjatywa szkoda że władza nie widzi pomysłu a szkoda macie ładny rynek dworzec to nie jak w Sępólnie Krajeńskim tam jest dużo lokali gastronomicznych i nikt nie wpadł na taki pomysł u nas na placu wolności tylko będzie beton a dworzec PKS to pozostawię bez komentarza

22:33, 22.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZofiaZofia

12 1

Nie wiem czy się z tego śmiać czy płakać ,głupota być może złośliwość ludzka nie zna granic.Moim skromnym zdaniem ta jesienna dekoracja jest ok.

08:52, 23.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdelaAdela

12 1

Restaurator prowadzacy w naszym mieście kilka lokali jest skarbem. Ożywia oblicze tucholskich restauracji. Jest estetą ktory nawet z piwnicy zrobi piękne wnętrze. Powiało wielkomiejskościa i świeżością. A jednoczesnie nawiazanie do tradycji - te kostki ze slomy przewiazane wstęgą z kokarda i inne elementy wystroju. Rewelacja.
Cieszmy sie ze mamy w Tucholi takich przedsiebiorcow . I czy trzeba im utrudniać zycie?

09:44, 23.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EE

8 0

No niech ktoś to powie wreszcie: komuś się dynie z Helloween skojarzyły, a to przecież zakazane w klechistanie! Tam powinny stać krzyże, znicze i coś do samobiczowania, wówczas byłoby ok.

19:54, 23.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

władza do zmianywładza do zmiany

8 0

powinni zająć się miastem ludzie młodzi, otwarci, kreatywni. Natomiast aktualna na eme. Ten długi czorny z pis na czele ze switą razem z nimi powinien opuścić szeregi. Tucholo, walczcie jak chcecie mieć dobrze

17:20, 25.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%