Zamknij

Strażacka rewolucja? Powstaje ustawa o OSP

09:36, 12.06.2021 E.D Aktualizacja: 09:36, 12.06.2021
Skomentuj

Trwają prace nad projektem ustawy o ochotniczych strażach pożarnych. Dokument od początku budzi wiele emocji. Negatywnie odniósł się do niego Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP. Czy zgodnie z doniesieniami medialnymi mniejsze OSP czeka likwidacja? Co o ustawie sądzą nasi strażacy?

29 kwietnia ogłoszono założenia projektu ustawy o ochotniczej straży pożarnej. Dokument został przesłany przez Komendę Główną PSP do wszystkich komend wojewódzkich z poleceniem przekazania do miejskich i powiatowych oraz udostępnienia jednostkom ochotniczych straży pożarnych. W strażackim środowisku zawrzało. Ostre stanowisko w sprawie wystosował Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej. Jak wyjaśnia komendant główny, celem stworzenia ustawy jest uregulowanie statusu prawnego jednostek OSP. Co więc wzbudziło niepokój związku? Przede wszystkim zapis, że tylko ochotnicze straże pożarne, które utworzą "jednostki ratowniczo-gaśnicze", są jednostkami ochrony przeciwpożarowej.  Te, które nie będą w stanie utworzyć JRG, nie będą mogły uczestniczyć w akcjach i "utracą możliwość finansowania OSP przewidzianego obecnie w ustawie o ochronie przeciwpożarowej". W stanowisku ZOSP RP zwróciło uwagę na to, że ochotnicy nie będą mogli posługiwać się nazewnictwem "strażak", staną się "ratownikami OSP", a ponadto stracą prawo do własnego munduru wyjściowego i galowego. Duże wątpliwości wzbudziło też szkolenie pożarnicze ratowników, które prowadzone jest przez PSP podobnie jak dotychczas, jednak zniknęło słowo "nieodpłatnie", a jednocześnie nie wskazano, z jakiego źródła będzie opłacane i czy kosztami nie zostaną obciążeni sami ochotnicy lub gminy. Wątpliwości wzbudził też fakt, że OSP nie mają być pod kontrolą starosty, lecz bezpośrednio komendanta wojewódzkiego i wojewody. Związek z zadowoleniem przyjął fakt, że po wielu latach zapowiedzi nareszcie ujęto zapis o dodatku do emerytury dla strażaków służących przez co najmniej 25 lat, choć jednocześnie wzbudził on rozczarowanie, ponieważ zarówno wysokość, jak i czas otrzymania świadczenia różni się od proponowanego wcześniej w ustawie społecznej, podpisanej przez ponad 200 tys. osób. Stanowisko wywołało medialną burzę.

Komendant główny zorganizował konsultacje społeczne z ochotnikami. Jedne z nich odbyły się w naszym powiecie - dokładnie w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Bysławiu, 31 maja. Do remizy przyjechali ochotnicy, strażacy PSP Tuchola, w tym komendant Dariusz Goźliński oraz jego zastępca Arkadiusz Kroll, a także Jacek Kaczmarek, kujawsko-pomorski komendant wojewódzki PSP wraz ze swoim zastępcą Sławomirem Herbowskim. W konsultacjach wzięli także udział Maciej Suchomski, komendant powiatowy PSP w Sępólnie Krajeńskim, Andrzej Rafalski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Świeciu oraz druhowie jednostek OSP z trzech powiatów: tucholskiego, sępoleńskiego i świeckiego. Spotkanie zostało zorganizowane przez tucholskiego komendanta powiatowego w porozumieniu z Pawłem Urbanem, prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Bysławiu, a jednocześnie prezesem Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Tucholi. 

Komendant wojewódzki odpowiadał na pytania ochotników. Obszernie na ten temat piszemy w nowym numerze "Tygodnika Tucholskiego". Jak do budzących wątpliwości zapisów ustawy odniósł się komendant wojewódzki? Jakie zdanie na temat zmian mają strażacy? Zachęcamy do lektury!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%