Zamknij

Nie żyje Aleksander Doba - wielki podróżnik zaprzyjaźniony z Borami i Tucholą

14:09, 23.02.2021 Tekst i fot. Piotr Paterski Aktualizacja: 16:58, 23.02.2021
Skomentuj

Informację o śmierci Aleksandra Doby oficjalnie podała dziś jego rodzina: "Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. zmarł śmiercią podróżnika zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro spełniając swoje marzenia. Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki." Aleksander Doba, podróżnik z wielkimi osiągnięciami, regularnie gościł w Tucholi i Borach Tucholskich.

Aleksander Doba miał 74 lata. Wiele miejsca pochłonęłoby wymienienie wszystkich jego osiągnięć, oficjalnie udokumentowanych i wpisanych do ksiąg rekordów. Przykładowo: jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem - napędzanym tylko siłą człowieka - Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej). W 2015 roku dzięki internetowemu głosowaniu na stronie internetowej „National Geographic” zdobył tytuł „Podróżnika Roku 2015”.

Wśród setek wspomnień, które dziś zalewają internet, dominują jednak nie wypisywane osiągnięcia, a podkreślenie wyjątkowego wręcz charakteru i osobowości Aleksandra Doby, który stał się inspiracją dla setek innych ludzi. 

Aleksander Doba od lat uczestniczył w Międzynarodowym Zimowym Spływie Kajakowy na Brdzie im. Jerzego Korka. Z Tucholą jednak od pewnego czasu łączyła go zdecydowanie większa więź. Do tego stopnia, że został patronem honorowym Dni Borów Tucholskich. Co bardzo ważne, weekendowy cykl imprez nie tylko firmował swoim - wówczas bardzo głośnym - nazwiskiem, ale w większości wydarzeń uczestniczył osobiście. Swoim wyjątkowym zaangażowaniem ujął nie tylko organizatorów DBT, ale nie przeszło ono też uwadze uczestników i publiczności Dni Borów Tucholskich.

"Tygodnik Tucholski" miał przyjemność wielokrotnie spotykać się z Aleksandrem Dobą, zarówno podczas spotkań publicznych, jak i indywidualnych rozmów, po których powstawały artykuły głównie o tematyce podróżniczej. Za każdym razie prosił, by wysłać mu wydanie "Tygodnika", w którym się pojawi.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%