Zamknij

Nocne loty nad Tucholą? Tylko my zadaliśmy oficjalne pytania. ODPOWIEDZI w artykule

15:50, 11.12.2020 K.T Aktualizacja: 16:01, 11.12.2020
Skomentuj Fot. (kt), archiwum Fot. (kt), archiwum

Pojawiły się różne pytania i domysły. Jako że śmigłowiec z włączonym silnym reflektorem zaobserwowano w Tucholi nie po raz pierwszy, "Tygodnik" przyjrzał się sprawie. Zadaliśmy pytania odpowiednim instytucjom. Tylko u nas znajdziesz na nie odpowiedzi.

Mieszkańcy Tucholi jakiś czas temu zauważyli, że nad miastem na niskim pułapie krąży helikopter. Już mniej więcej cztery tygodnie temu, po zapadnięciu zmroku śmigłowiec kilkukrotnie przelatywał nisko nad zabudowaniami. Podobnie było w ubiegły wtorek (1 grudnia). Maszyna widziana była około godziny 22:00, m.in. nad osiedlami przy ulicach: Cegielnianej, Warszawskiej i Piastowskiej. Dodatkowe wrażenie sprawiał fakt, że helikopter miał włączony tzw. szperacz, czyli zamontowany z przodu silny reflektor oświetlający okolice. Świadkowie relacjonowali, że śmigłowiec leciał w kierunku centrum, następnie oddalał się od miasta, by po chwili ponownie wrócić podobną trasą. I tak przez kilka dobrych minut. Nie lądował tam, gdzie zazwyczaj pojawia się maszyna Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, czyli na przygotowanym placu przy ul. Witosa. Okoliczni mieszkańcy zauważyli za to, że śmigłowiec usiadł na moment na boisku Szkoły Podstawowej nr 2 w Tucholi i po chwili znowu wzniósł się w powietrze. Od razu pojawiły się pytania. Czy to ćwiczenia wojskowe? Lądowanie awaryjne? Może policja kogoś szuka? Dlaczego maszyna krąży nad miastem akurat w nocy i to z włączonym reflektorem?

W zeszłym tygodniu w przestrzeni publicznej nie pojawiły się żadne oficjalne komunikaty informujące o przeprowadzanych ćwiczeniach nad Tucholą. Już 2 grudnia skontaktowaliśmy się z naszymi lokalnymi służbami. Arkadiusz Kroll, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi poinformował, że strażacy nie otrzymali powiadomień i nie prowadzili żadnych działań w nocy z 1 na 2 grudnia.

Nad miastem LPR w goglach noktowizyjnych
Do kogo skierować zatem zapytania w tej sprawie? Z relacji tucholan wynikało, że zaobserwowany statek powietrzny nie należał ani do policji, ani do wojska. Miał on być w barwach Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Czy rzeczywiście mieliśmy do czynienia w zeszłym tygodniu z powietrzną karetką?
 
W istocie, w ostatnim czasie, to jest z 1 na 2 grudnia załoga EC135 latała w nocy w rejonie Tucholi i Koronowa. Było to w godzinach 20:30-22:30
– odpowiada na nasze pytanie rzeczniczka prasowa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Justyna Sochacka.

EC135 to model lekkiego śmigłowca wielozadaniowego produkowanego przez firmę Airbus. Od mniej więcej 10 lat stanowi podstawową maszynę LPR-u.

Dlaczego loty odbywały się w nocy?

Załoga realizowała szkolenie do uzyskania kwalifikacji instruktora w operacjach NVIS

– tłumaczy Sochacka. Doprecyzowuje, że "operacje NVIS" to oznaczenie działań przeprowadzanych w goglach noktowizyjnych.

Dopytujemy dalej, dlaczego maszyna miała włączony szperacz i po co lądowała akurat na boisku szkolnym? Tutaj rzeczniczka odpowiada już krótko:

Załoga potwierdza, że w ramach realizowanego szkolenia lądowała w terenie przygodnym, w tym na boisku szkolnym

– kończy Justyna Sochacka.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

JobanyWrotJobanyWrot

5 1

To ćwiczenia militarne i nie dajcie sobie wmówić takiej bajki.o dziwo wiecej miast o wręcz takim samym czasie zarejestrowała takie wydarzenia.to samo dzieje się za granicą co opublikowane jest oczywiście w internecie przez okolicznych mieszkańców.scenariusz identyczny dla wszystkich przypadków.leci sobie śmigłowiec z latarką nad miastem na niskim pułapie.co może oni wszyscy akurat robią w tym czasie uprawnienia?? Komu wy chcecie wcisnąć ten kit?? Tylko tygodnik zna odpowiedź na to pytanie w jakim celu to leciało.wy naprawde jesteście fake newsem. 00:18, 14.12.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

antinwoantinwo

1 0

Już się przygotowują do szukania niezaszczepionych, żeby ich umieścić KL izolatoriach. Rok temu jakiś dron nocami latał nad prywatnymi posesjami w Tucholi. Czyj to był dron? Policja nie ma uprawnień żeby dronem latać nad chałupami. Mogą tylko nad ulicami. 13:51, 08.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%