'Tygodnik Tucholski", jak i należący do nas portal tygodnik.pl, nadal jest i będzie w pełni niezależny. Nie będzie należeć do Orlenu - spółki państwowej. Nie jesteśmy związani z żadną władzą. Czytelników uspokajamy - sensacyjne wiadomości z tego tygodnia dotyczące mediów nie dotyczą "Tygodnika".
W poniedziałek kraj obiegła informacja na temat zakupu wydawnictwa Polska Press przez Orlen, który jest spółką Skarbu Państwa (Skarb Państwa ma większą część udziałów, więc może kontrolować Orlen). Ta wiadomość oznacza, że Orlen stał się właścicielem większości dzienników, ale też ok. 100 tygodników lokalnych wydawanych na terenie całego kraju, a ponadto ogromnej liczby portali internetowych.
Wiemy, że wśród wielu naszych Czytelników - gdy ci usłyszeli o tygodnikach lokalnych - wprowadziło to niemałą konsternację i niepokój. Dlatego uspokajamy i zapewniamy:
Wasz "Tygodnik Tucholski" nie należy do zakupionych przez Orlen tytułów prasowych, podobnie jak portal tygodnik.pl. Nigdy nie należeliśmy do wydawnictwa Polska Press. Nas Orlen nie kupił. "Tygodnik Tucholski" od ok. 25 lat wydawany jest przez polskie wydawnictwo Magraf S.C., które jest ściśle związane z Tucholą i powiatem tucholskim.
Do Magrafu należy także siostrzana gazeta "Tygodnika", jaką jest "Czas Chojnic" i jej portal internetowy czas.tygodnik.pl.
Pamiętajcie - jesteśmy w pełni niezależni, a kontrolujecie nas wyłącznie Wy, nasi Czytelnicy.
Piotr Paterski, redaktor naczelny
Oświadczenie Rady Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych
Z wielkim niepokojem przyjmujemy informację o przejęciu przez Orlen, spółkę skarbu państwa, jednej z największych firm medialnych w Polsce. Rolą dziennikarzy jest m.in. kontrola rządzących, dlatego tak ważne jest, aby władza trzymała się z daleka od mediów. Niezależne dziennikarstwo, to fundament demokracji. Wiemy doskonale, jak wygląda prasa, którą tworzy władza samorządowa. Gazety wójtów i burmistrzów przygotowywane często przez podległych im urzędników, to strony pełne peanów wobec przełożonych. Brak krytyki, sukces goni sukces. Stanowczo protestujemy przeciwko angażowaniu publicznych pieniędzy w tworzenie lub zakup mediów.
Od wielu lat konkurujemy na rynku lokalnym z gazetami należącymi do Polska Press. Walczymy na rynku o lepszą sprzedaż, o to, kto pierwszy poda newsa. Mimo to, martwimy się o przyszłość tych gazet i ich pracowników. Czy będą mogli wypełniać swoją dziennikarską misję? Demaskować patologie władzy? Wypełniać te zadania, które sprawiają, że niezależne dziennikarstwo, to jeden z najpiękniejszych zawodów świata, ciągle obdarzony społecznym zaufaniem. Nie zepsujmy tego.
Rada Wydawców
Stowarzyszenia Gazet Lokalnych
Warszawa 9 grudnia 2020 roku
0 0
smiech na sali