Odzew na zaproszenie do wspólnej kąpieli, wystosowane przez Morsy z Borów Tucholskich z Bysławia, dały morsy ze Śliwic, Cekcyna, Stobna, Raciąża, Czarnej Wody, a nawet z Bydgoszczy. Liczna grupa miłośników zimowych kąpieli spotkała się w niedzielę, na plaży nad Głęboczkiem.
Padła informacja o uczestnikach w liczbie 172 osób. Wszyscy zadowoleni, uśmiechnięci i nie mogący doczekać się sygnału wejścia do wody. To oczywiście nastąpiło zaraz po krótkiej rozgrzewce i dał je nieformalny szef grupy Morsów z Borów Tucholskich Rafał Szulc. Roześmiane towarzystwo na kilkanaście minut zanurzyło się w chłodnym jeziorze. Najstarszy mors miał 73 lata. Najmłodszy – 8 lat.
– Morsowanie zarówno w kobietach, jak i w mężczyznach wyzwala endorfiny, czyli hormony szczęścia. Dlatego dopisują nam humory – usłyszeliśmy od jednego z morsujących.
Większość z nich zaraz po wejściu do wody rozpoczęło dynamiczny taniec. Z kolei co odważniejsi panowie postanowili wziąć udział w pokazowych skokach do wody.
Chwilę po wyjściu z wody i ogrzaniu się wszyscy zostali zaproszeni do skosztowania rozgrzewającej zupy. Posiłek przygotował Zakład Aktywności Zawodowej w Tucholi, pieczywo ofiarowała piekarnia „Zakryś”.
Warto wspomnieć również o tym, że podczas niedzielnego morsowania w wyjątkowy sposób uczczono dzień kobiet. Wszystkie „foczki” otrzymały tulipana i pamiątkowe odznaki.
Imprezę na plaży przygotowały Morsy z Borów Tucholskich z Bysławia przy współpracy z Urzędem Miejskim w Tucholi i Starostwem Powiatowym w Tucholi. Zabezpieczenie z wody zapewnili strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi.
Ewa13:49, 09.03.2020
2 2
Super inicjatywa fajnie że potraficie się zintegrować. W grupie raźniej 13:49, 09.03.2020