Wręczyliśmy jedną z dwóch nagród w konkursie „Zmień się na letni dzień”. Radości nie ukrywa Monika Kończyńska z Gostycyna, która o zwycięstwie dowiedziała się otwierając zeszłotygodniowe wydanie „Tygodnika” jeszcze w sklepie. Monika zdradza nam, że jej udział w konkursie to... niespodzianka od narzeczonego!
W konkursie „Zmień się na letni dzień” uczestniczki odpowiadały na pytanie „Dlaczego to ja powinnam przejść metamorfozę?”. Chodziło o metamorfozę w salonie kosmetycznym Mag-Beauty w Tucholi, czyli profesjonalnym makijażu dostosowanym do urody, a także do okazji. To była nagroda w konkursie, a uzupełniała ją kolejna usługa salonu – wodorowe oczyszczanie twarzy. Konkurs, który odbywał się w dwóch kategoriach rozstrzygnęliśmy tydzień temu, a w piątek uroczyście przekazaliśmy jedną z nagród. Podsumowanie konkursu towarzyszyło drzwiom otwartym i inauguracji działalności salonu Mag-Beauty. Tego dnia wspólnie z właścicielką salonu Magdaleną Górecką wręczyliśmy nagrodę jednej ze zwyciężczyń Monice Kończyńskiej z Gostycyna.
- Specjalnie jeszcze w środę udałam się do sklepu po „Tygodnik”. Gdy zobaczyłam swoje nazwisko, nie mogła uwierzyć, że to ja wygrałam. Z niedowierzania rozglądałam się w sklepie za kimś, kto mi to potwierdzi – opowiedziała nam w piątek Monika Kończyńska, która indywidualnie podziękowała Magdalenie Góreckiej. To bowiem właścicielka salonu zdecydowała, że jej odpowiedź powinna zostać nagrodzona. Zwyciężczyni pisała w niej o „swoim wielkim dniu”. Łatwo domyślić się, że chodzi o ślub, który odbędzie się jeszcze w sierpniu. Ciekawostka: Monika zdradziła nam, że to jej narzeczony stoi za zgłoszeniem jej do naszego konkursu! To była niespodzianka z jego strony.
Zwyciężczyni wygraną metamorfozę przejdzie w sierpniu tuż przed sesją ślubną. „Tygodnik” przygotuje fotorelację z metamorfozy wykonując zdjęcia: przed, w trakcie, po.
Dodajmy, że w konkursie wyłoniona została również druga zwyciężczyni, jednak nie mogła pojawić się w piątek na wręczeniu nagród.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz