Do fatalnie wyglądającego zdarzenia doszło dziś (piątek, 5 stycznia) tuż za Tucholą (droga wojewódzka na Czersk). Osoba jadąca z kierunku Kiełpina uderzyła w drzewo.
Daewoo Matiz rozbity na drzewie, rozcięty z jednej strony przez strażaków. Tak fatalny widok można było zastać dziś poruszając się ul. Czerską, tuż za Tucholą. Do bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia doszło po godz. 6.00. Matiz jadący z kierunku Kiełpina uderzył w drzewo. Policja wstępnie ocenia:
- Osoba kierująca samochodem nie dostosowała prędkości do warunków na drodze - mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tucholi Bartosz Wiese.
Tą osobą jest 23-letnia mieszkanka gminy Tuchola. Służby medyczne zabrały ją do szpitala, jednak ze wstępnych informacji wynika, że obyło się bez bardzo poważnych obrażeń (PATRZ NIŻEJ - AKTUALIZACJA). Dodajmy, że kobieta była zakleszczona w pojeździe. Działania tucholskich strażaków pozwoliły ją wydostać. Kobieta jechała samochodem sama. Była trzeźwa.
Policja prowadzi czynności wyjaśniające przyczyny zdarzenia.
AKTUALIZACJA
Mimo iż policja przyznała nam rano, że zdarzenie może zakończyć się zakwalifikowaniem na kolizję, później dowiedzieliśmy się, że 23-latka doznała poważnych obrażeń. Została przetransportowana do szpitala w Chojnicach. Więcej w kolejnym numerze "Tygodnika Tucholskiego", które do sprzedaży trafi 11 stycznia.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz