Tym razem nie ma jednego bohatera, i nawet jednej dziedziny sztuk plastycznych, bo możemy zobaczyć w bardzo różnym wydaniu rysunek, malarstwo, fotografię, czy nawet rzeźbę.
Można zaryzykować stwierdzenie, że podczas piątkowego otwarcia wystawy pt. „Salon jesienny” mieliśmy w Tucholskim Ośrodku Kultury tyle samo artystów, co widzów ciekawych nowych ekspozycji. I to nie ze względu na frekwencję, a na wyjątkowo dużą liczbę tych pierwszych, których prace zawisły lub stanęły w sali wystaw...
O wystawie, która własnie zajmuje jedną z sal TOK-u piszemy szerzej w najnowszym, papierowym wydaniu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz