Na zdjęciu burmistrz Tadeusz Kowalski wraz ze swoją zastępczynią Iwoną Opoczyńska. Fot. (aw)
        
        Radni przyjęli uchwałę w sprawie nowego wynagrodzenia burmistrza Tucholi. Po zmianach Tadeusz Kowalski będzie zarabiał 21.170 zł brutto miesięcznie, to o 5 procent więcej niż dotychczas.
Projekt uchwały – w sprawie ustalenia wynagrodzenia burmistrza Tucholi – znalazł się w porządku obrad piątkowej sesji (24.10). Został przyjęty przez radnych jednogłośnie i bez dyskusji. Niespełna trzy tygodnie wcześniej w życie weszło rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagrodzenia samorządowców, zatrudnionych na podstawie wyboru i powołania. Nowe przepisy umożliwiają wzrost pensji średnio o 5%, podnosząc maksymalne stawki wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków funkcyjnych dla wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, ich zastępców i skarbników.
Pięcioprocentowa podwyżka
Radni Rady Miejskiej w Tucholi pochylili się nad wysokością wynagrodzenia włodarza miasta poprzednio w maju 2024 r., podnosząc je wówczas do maksymalnej stawki, zgodnie z obowiązującym w tamtym czasie rozporządzeniem Rady Ministrów. Po ubiegłotygodniowych zmianach wynagrodzenie burmistrza Tadeusza Kowalskiego (sumując wszystkie jego składniki) wzrasta z 20.130 zł do 21.170 zł brutto miesięcznie, czyli o 5%.
Na tę kwotę składa się: wynagrodzenie zasadnicze – 10.950 zł (było 10.430 zł), dodatek funkcyjny 3650 zł (do tej pory 3450 zł), dodatek specjalny w wysokości 30 proc. łącznej kwoty wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego – 4380 zł (było4164 zł) zł), a także przysługujący burmistrzowi dodatek za wieloletnią pracę, który stanowi 20% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego – 2190 zł.
Wyższą pensję burmistrz otrzyma z wyrównaniem od 1 lipca tego roku.
Więcej zarobią też pozostali urzędnicy
Z kolei na początku listopada podwyżki otrzymają pozostali pracownicy tucholskiego ratusza. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z maja br.dotyczącym pracowników samorządowych zatrudnionych na umowę o pracę, wzrost wynagrodzeń może wynieść od 5 do 16%.
Maksymalnych pułapów nie osiągniemy. Podwyżek wynagrodzeń nie robię według szablonu – ich wysokość zależy od stanowiska i oceny pracy. Zapewniam,że pracownicy urzędu są traktowani sprawiedliwie. Przez te 19 lat,odkąd jestem burmistrzem, nie miałem ze strony pracowników żadnych uwag dotyczących traktowania czy przyznawanych podwyżek – zawsze odbywa się to według zasług, że tak powiem. Generalnie doceniani są wszyscy pracownicy
– mówi burmistrz Tadeusz Kowalski,podkreślając, że ma bardzo dobry zespół ludzi do pracy.
Staram się, żeby w urzędzie byli zatrudniani najlepsi z najlepszych
– dodaje włodarz.Zwraca on również uwagę,że praca w urzędzie należy do stabilnych a wynagrodzenie jest godne – już na „dzień dobry” wyższe od najniższej krajowej. W przypadku „budżetówki” dodatkowym atutem jest również tzw. „trzynastka”, czyli dodatkowe wynagrodzenie raz w roku. Zainteresowanie pracą w urzędzie nie słabnie, o czym może świadczyć choćby ostatni nabór na stanowisko związane z obsługą kasy, na który odpowiedziało aż dziesięć zainteresowanych osób.
W budżecie gminy Tuchola na 2025 rok dla waloryzacji wynagrodzeń pracowniczych, zgodnie z założeniami przyjętymi do projektowania wielkości – zarówno w budżecie państwa, jak i naszej gminy – przyjęto wskaźnik 5%. Niejednokrotnie poziom ten jest aktualizowany o wysokość wypłacanych w danym roku należnych nagród jubileuszowych oraz odpraw emerytalnych. Na koszty planowanej waloryzacji wynagrodzeń wszystkich pracowników zatrudnionych przez Urząd Miejski w Tucholi wraz z pochodnymi zabezpieczono 300 tysięcy złotych
- informuje skarbnik samorządu Wojciech Grudzina.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz