Gostycyn: Rondo na wjeździe od strony Tucholi. Będzie też ścieżka pieszo-rowerowa!

W gminie Gostycyn w najbliższym czasie rozpocznie się duża i ważna inwestycja drogowa, polegająca na budowie zapowiadanego wcześniej ronda na skrzyżowaniu gostycyńskich ulic: Głównej, Tucholskiej i Pilskiej. Obecne skrzyżowanie dróg od dawna budzi dyskusje na temat bezpiecznego poruszania się w jego obrębie.

W sierpniu rozpoczną się prace związane z budową drugiego ronda w Gostycynie, które powstanie u zbiegu ulic: Głównej,Tucholskiej i Pilskiej. Wykonawcą inwestycji, której koszt opiewana kwotę 4.556.980,89 zł, została firma SOLO DUO sp. z o.o z Bydgoszczy. Na to przedsięwzięcie gmina otrzymała dofinansowanie z Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład w wysokości 4.329.131,85 zł. Reszta kwoty została pokryta z budżetu samorządu.

Włączając się do ruchu z ul. Pilskiej w kierunku centrum Gostycyna, wjazd od strony Tucholi ma się wręcz za plecami. Fot. Anna Lipska 

Jakich utrudnień w ruchu można się spodziewać?

Oprócz przebudowy skrzyżowania w ramach inwestycji planowane jest wybudowanie ścieżki pieszo-rowerowej o długości 793 metrów w kierunku stacji benzynowej. Pojawią się zatoczki autobusowe z chodnikami. W zakres zadania wchodzą też: budowa kanalizacji deszczowej o długości 462,80 metrów, utworzenie zjazdów do posesji i na pola, montaż oświetlenia.

Prace powinny zakończyć się w listopadzie. Warto mieć jednak na uwadze, że w czasie trwania inwestycji mogą wystąpić utrudnienia. Obecnie zwłaszcza na DW nr 237 przewiduje się: zwężenia jezdni, ruch wahadłowy, objazdy lokalne, ograniczenia prędkości czy zamknięcie ul. Pilskiej będącej drogą powiatową. A to w związku z budową kanalizacji deszczowej. Zamknięcie miałoby trwać nie dłużej niż dwa tygodnie. Zaznaczmy, że są to wstępne założenia przed rozpoczęciem prac, które będą się zmieniać wraz z ich postępem.

Podaliśmy to, co jest w planie tymczasowej organizacji ruchu. To przewidywania, które nie oznaczają, że tak na pewno będzie

-  podkreśla włodarz gminy Gostycyn i zapewnia, że o wszelkich utrudnieniach mieszkańcy będą informowani z wyprzedzeniem.

Dlaczego zdecydowano się na budowę ronda?

Nad rozwiązaniem kwestii bezpieczeństwa ruchu drogowego na skrzyżowaniu powiatowej drogi – ulicy Pilskiej z ulicą Główną, której przedłużeniem w kierunku Tucholi jest ul. Tucholska (to trakt wojewódzki) myślano już od wielu lat.

W tym miejscu ulica Pilska krzyżuje się z drogą wojewódzką pod kątem 170 stopni będąc prawie prostoliniowym przedłużeniem drogi wojewódzkiej - patrząc od strony centrum Gostycyna. Obecne rozwiązanie sprawia, że kierowcy często nie wiedzą, jak się na nim zachować, co może doprowadzić do kolizji drogowej. Mając na względzie bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, w tym pieszych, postanowiłem zlecić analizę, w celu wypracowania koncepcji przebudowy układu komunikacyjnego w obrębie tych ulic. Na początku października 2021 r. do Urzędu Gminy w Gostycynie wpłynęła gotowa koncepcja, w której autor dr inż. Grzegorz Bebyn zaproponował dwa warianty przebudowy skrzyżowania. W pierwszej koncepcji audytor przewidywał zaprojektowanie zwykłego skrzyżowania z wyspą na wlocie. Jednak w tym wariancie skrzyżowanie nadal pozostaje w łuku kołowym drogi głównej, przez co dostrzegalność poszczególnych elementów skrzyżowania jest ograniczona. Szczególnie niekorzystnie przedstawia się przejście dla pieszych i widoczność na linii kierowca - pieszy, pieszy - kierowca. Ponadto mankamentem pozostaje brak „uspokojenia” ruchu na wjeździe do Gostycyna od strony Tucholi. Brak fizycznego wymuszenia ograniczenia prędkości sprawi, że kierowcy nadal będą przekraczać dozwoloną prędkość jazdy

- wyjaśnia „Tygodnikowi” wójt gminy Gostycyn Ireneusz Kucharski.

- W tym miejscu ulica Pilska krzyżuje się z drogą wojewódzką pod kątem 170 stopni będąc prawie prostoliniowym przedłużeniem drogi wojewódzkiej - patrząc od strony centrum Gostycyna. Obecne rozwiązanie sprawia, że kierowcy często nie wiedzą jak się na nim zachować, co może doprowadzić do kolizji drogowej (...) - słyszymy od wójta Ireneusza Kucharskiego. Fot. Anna Lipska