Adamkowao, tematyczna Ptasia Wioska będzie jednym z punktów sobotniego (17 maja) Święta Turystyki Naturalnej - pełny program tego bogatego wydarzenia odbywającego się w Borach Tucholskich znajdziesz TUTAJ. Odwiedzając Adamkowo zobaczysz nową, niecodzienną atrakcję. Właściwie to będziesz mógł na niej... usiąść. Najnowsza rzeźba w praktycznej formie ławki robi imponujące wrażenie.

Idealną okazję, aby zobaczyć najnowszą rzeźbę w Adamkowie, będziesz mieć 17 maja. W ramach tego punktu Święta Turystyki Naturalnej  o godz. 10:00 wybierzesz się na spacer z ornitologiem i przewodnikiem. Zwiedzisz wioskę, zdobędziesz Wzgórze Wilhelma, które jest najwyższym punktem widokowym na naszym terenie. W południe odbędziesz warsztaty z zielarką. Pamiętaj, aby wcześniej się zapisać pod nr 694 521 672. WIĘCEJ O SOBOTNIM ŚWIĘCIE:

[ZT]21550[/ZT]

Ptasia Wioska pełna nie tylko ptaków

Gdy już zajrzysz do Ptasiej Wioski, z pewnością zwrócisz uwagę na wykonane w różnej technice rzeźby ustawione w miejscowości. Metalowe nawiązują do rolnictwa, które przeważa w regionie. Drewniane do Borów Tucholskich, które właśnie w Adamkowie się zaczynają. Od ubiegłego tygodnia Adamkowo jest dumne z najnowszego dzieła, wykonanego z topoli. To imponująca ławka z sowią rodziną. Ptasią Wioskę prowadzi i promuje małżeństwo: Renata Borowiecka-Gutsze i Karol Gutsze. To u nich w Adamkowie w ubiegłym tygodniu odbywał się plener rzeźbiarski. Co ciekawe, był to plener jednoosobowy. W skupieniu przy rzeźbie pracował Edmund Szpanowski z Sierpca. Znakomity i ceniony nie tylko w naszym województwie rzeźbiarz, a do tego sympatyczny i rozmowny człowiek. Przez kolejne dni z koncentracji na rzeźbie wyprowadzały go tylko... media, a także grupa dzieci, która podglądała go przy pracy. Szpanowski nie miał nic przeciwko, udzielał się wśród gości bardzo chętnie.

Plener jednoosobowy. Człowiek jest bardziej pracowity

"Tygodnik" w Ptasiej Wiosce na plenerze pojawił się w piątek (9 maja). Praca artysty zmierzała ku końcowi. Jeszcze w weekend potężna rzeźba była transportowana i stanęła na właściwym miejscu. 

- Ławka związana jest tematycznie z miejscowością Adamkowo, która traktuje o ptakach. To alegoria sowia. (...) Nieczęsto zdarzają się jednoosobowe plenery rzeźbiarskie. Ale ma to swój urok, bo człowiek jest... bardziej pracowity - przyznaje Edmund Szpanowski. Nie miał sposobności na długie, nocne, posiadówy z kolegami od dłuta. A warto wspomnieć, że Szpanowski zaliczył niejedną taką posiadówę w naszym regionie. Niegdyś po sąsiedzku odwiedzał słynne plenery w Kęsowie. Doskonale pamięta rzeźbiarzy z naszej okolicy. Nad ławką z topoli przedstawiającą sowią rodzinę, rzeźbiarz pracował nawet 9-10 godzin dziennie. To ogrom pracy, duża forma powstała z drewna o wadze ok. 2 ton. Rzeźbiarz lubi taką formę, traktuje ją nawet jak fizyczne wyzwanie, bo sam jest mężczyzną drobniejszej postury. Jak sam twierdzi, większe gabaryty rzeźby dają też większe możliwości artystyczne. Na koncie ma nawet dzieło o długości przekraczającej 10 m. 

Edmund Szpanowski. Fot. Piotr Paterski

To będzie wizytówka Adamkowa

- Wykorzystuje w Adamkowie każdy czas, żeby tworzyć. Chce, aby pani Renata i pan Karol byli zadowoleni z mojej pracy - wskazuje na Renatę Borowiecką-Gutsze. Ona tłumaczy nam, że wielkoformatowe rzeźby pączkują w Adamkowie już od 17 lat, bo istnieje tu plenerowe Muzeum Ptaka. Sowia rodzina dołączy do rzeźb eksponowanych w formie otwartej dla wszystkich. 

- Rzeźby drewniane nie są wieczne, mimo że się je odnawia. Dwie zakończyły już swój żywot. Chcemy, aby muzeum było aktualizowane, stąd zaproszenie pana Edmunda. Zresztą on był u nas już 17 lat temu, stworzył rzeźbę Świętego Franciszka, która stoi w naszej wsi. To sprawdzony rzeźbiarz, który rzeźbi pięknie - tłumaczy Renata Borowiecka-Gutsze. Plener został zrealizowany w prywatnym parku małżeństwa, bo Adamkowo nie ma miejsc publicznych, poza drogą. Wszystkie inicjatywy na rzecz wsi dzieją się na podwórkach. Jako, że u rodziny Gutsze terenu nie brakuje, plenery odbywają się właśnie tutaj. 

Sowia ławka waży ok. jednej tony, długość przekracza 3 metry, a wysokość to ok. 1,5 m.

- To potężna rzeźba, która - tak myślę - może być wizytówką tego miejsca. Tutaj każdy będzie mógł sobie zrobić zdjęcie. Jak zwróci uwagę pan Edmund, sowia rodzina nawiązuje do wspólnoty, miłości, do pielęgnacji ludzkich relacji. Mam nadzieję, że w taki sposób ta rzeźba będzie nastrajać naszych gości - dodaje gospodyni miejsca, które odwiedziliśmy.

Dodajmy, że plener wpisał się w działalność Stowarzyszenia na rzecz Pamiętowa i Adamkowa, a środki na jego realizację udało się otrzymać w ramach organizowanego w Borach Tucholskich Święta Turystyki Naturalnej, do udziału w którym, zaprosiliśmy na początku artykułu. 

FOTORELACJA ZE SPOTKANIE Z RZEŹBIARZEM:

[FOTORELACJA]4227[/FOTORELACJA]

Renata Borowiecka-Gutsze i Karol Gutsze. Fot. Ptasia Wioska