"Koperniczek" - to gazeta, którą prowadzi Szkoła Podstawowa nr 3 w Tucholi. Jej zespół redakcyjny wyruszył w miasto tuż przed świętami. Skoncentrowały się na rynku i ul. Wryczy. Misja - wykonanie sondy ulicznej z konkretnymi pytaniami. Do dziennikarskiej pracy zabrały się Antonia Kolczyk, Maria Lebioda, Klaudia Klinger, Nina Błażejewska, Zuzanna Altmann wspólnie z opiekunką Iwoną Biesek. W temat wtajemniczony był "Tygodnik Tucholski"... To na nasze łamy tuż przed świętami trafiają rozmowy z mieszkańcami! Ale podkreślamy - całą, świetną dziennikarską robotę odwalił za nas "Koperniczek" z Trójki. Dziennikarki pytały o świąteczne marzenia, czy o życzenia, które ich rozmówcy złożyliby tucholanom. A przy okazji o popisową świąteczną potrawę... Efekty? Czytajcie, bo warto. Odpowiedzi są konkretne, zaskakujące, bardzo ciekawe. (pp)
- Jakie ma Pan/Pani świąteczne marzenia?
- Pana/ Pani ulubione lub popisowe danie świąteczne?
- Czego życzyłby Pan/ Pani mieszkańcom Tucholi/gminy?
Andrzej Giemza – emeryt
Najważniejsze jest zdrowie i oby nie było gorzej niż teraz.
Wszystkie potrawy robię sam, gotowanie to moja pasja. Na stole nie może zabraknąć białego barszczu na zakwasie z kapustą. Mieszkańcom życzę zdrowia, spełnienia marzeń o jakich każdy śni. Miastu by się rozwijało jak najlepiej pod każdym względem, przede wszystkim gospodarczym.
Natalia Klinger – opiekunka medyczna
Moja popisowa i uwielbiana potrwa to krokiety z kapustą i grzybami. Największe marzenie to nowy samochód pod choinkę. Chciałabym by w mieście było więcej świątecznych dekoracji, piękniej błyszczącej choinki na rynku. A mieszkańcom życzę uśmiechu, zdrowia i spokoju.
Zofia Kwaśniewska - fryzjerka
Moim marzeniem jest szybkie zdanie egzaminu na prawo jazdy. Ulubiona potrawa to pierogi i bigos. A mieszkańcom życzę by bardziej uważali na przejściach dla pieszych, natomiast kierowcom by trochę zwolnili. A poza tym spokoju.
Grażyna Czerwińska – emerytka
Lubię tradycyjną kolację wigilijną z rodziną. Moje dania popisowe to oczywiście karp, pierogi i barszcz. Moje marzenie to przede wszystkim zdrowie. Mieszkańcom życzę dobrego gospodarza, by ludziom się lepiej wiodło, a młodzieży by miała jakiś wybór na przyszłość i by stąd nie uciekła, ktoś nas musi zastąpić.
Barbara Resmer – opiekunka szkolna
O prezentach nie myślałam, ale przydałaby się jakaś wycieczka do ciepłych krajów. Ulubiona potrawa wigilijna to zdecydowanie pierogi z kapustą i grzybami, a ciasto koniecznie kremowe. Mieszkańcom życzę zdrowych, radosnych świąt pełnych miłości z rodziną, bliskimi, bo to chyba najważniejsze. No i chyba białych.
Katarzyna Grynda – właścicielka „Tucholskiej Spiżarni”
Chciałabym by na świecie zapanował pokój.
Kocham zupę z gąsek, które zbieram, czyszczę i sama przygotowuję. Mieszkańcom życzę życzliwości w tej małej społeczności, więcej uśmiechu i świadomości ochrony naszej przyrody.
Damian Urbański - restaurator
Marzeniem jest więcej odpoczynku w przyszłym roku.
W mojej pracy jest tak wiele wspaniałych potraw, ale na pierwszym miejscu są śledzie w każdej postaci, np. z whisky. Mieszkańcom życzę spokoju, radości i żeby się wszyscy przyjaźnili; mniej zwady, konfliktów, więcej luzu i uśmiechu.
Paweł Berndt – pasjonat wędkarstwa
Marzeniem jest bycie razem z całą rodziną w święta i to się właśnie spełnia. Samych udanych połowów. Ulubiona potrwa wigilijna to kluski z makiem. Gotuje moja żona, a ja stroję choinkę. Mieszkańcom życzę by chodzili bardziej uśmiechnięci, pogodni i milsi dla siebie oraz zdrowych, radosnych świąt.
Aneta Brzezińska – sprzedawczyni
Moja ulubiona potrawa to karp, pierogi z kapustą, grzybami i barszcz z uszkami. Najlepszym prezentem jest spędzenie czasu wolnego z bliskimi.. cisza, spokój i zdrowie. Mieszkańcom życzę zdrowia, pogody ducha, bożego błogosławieństwa i mniej znieczulicy, ogólnej zgody.
Ewa Pilich – emerytowana bibliotekarka
Marzę żeby święta były spokojne, spędzone w zdrowiu, przyjemnie. A prezenty zadowoliły obdarowanych.
Ulubiona potrawa to karp w piwie z rodzynkami, przepis tradycyjny w rodzinie. Mieszkańcom życzę zdrowia, świąt spędzonych rodzinnie, by nikt nie był samotny.
Dagmara Kolczyk – fryzjerka
Moje marzenie to by moi bliscy byli zdrowi i szczęśliwi. Dużo pieniędzy też by się przydało. Ulubiona potrawa to pierogi z ziemniakami i twarogiem, kapustą i grzybami. Rodzina lubi moje cynamonki. Mieszkańcom życzę żeby byli spokojniejsi i dobrze im się żyło.
Anna Michalak – nauczycielka
Moim marzeniem jest śnieg i nowa torebka. Ulubione i popisowe danie to oczywiście pierogi. Mieszkańcom życzę luzu, więcej radości, by nie byli tacy spięci,żeby nie uciekali przed tym co nowe, większej empatii, żebyśmy się do siebie uśmiechali i byli uprzejmi.
Barbara Grzesiak – przyrodniczka, pracowniczka TPK
Moim marzeniem jest pokój na świecie, spokojne i rodzinne święta. Ulubioną potrawą pierogi ze słodką kapustą . Niech te święta będą czasem pojednania, odpoczynku, radości i wybaczania. Pragnę by wszyscy mądrze korzystali z zasobów przyrody.
Izabela Zienkiewicz – nauczycielka
Marzę o pokoju, spokoju i odpoczynku. W moim domu od lat królują faszerowane jajka zapiekane w skorupkach, oczywiście nie zabraknie karpia. A wszystkim państwu życzę świąt w gronie rodzinnym i więcej uśmiechu.
Danuta Borowa – kierowniczka sklepu
Okres przedświąteczny jest dla mnie bardzo pracowity, ponieważ sprzedaję ryby. Marzę więc o odpoczynku w gronie najbliższych. Na naszym stole królują ryby w każdej postaci. A mieszkańcom życzę zdrowia i uśmiechu.
Małgorzata Grabowicz – sprzedawczyni
Mam bardzo wielkie marzenie, podróż do Korei Południowej. Kocham ten klimat, chciałabym poznać azjatycką kuchnię. W święta królować będą pierogi z kapustą i grzybami. Mieszkańcom życzę więcej uśmiechu, życzliwości oraz zrozumienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz