Rozmowy z gośćmi specjalnymi będą toczyły się w restauracji "Pod Halabardami". Wśród nich pojawią się m.in.: znawcy sztuki i właściciele galerii, architekt czy regionalistka. Panel będzie gratką dla dekoratorów, ale też wszystkich miłośników sztuki użytkowej.
Na łamach "Tygodnika Tucholskiego" szeroko opisywaliśmy już zorganizowaną przez Tucholski Ośrodek Kultury Wystawę Borowiackiej Sztuki Ludowej. Na 18 sierpnia (piątek) zaplanowano z kolei jej finisaż. Wydarzenie tradycyjnie rozpocznie się w sali wystaw TOK-u, jednak na gości czeka nowość. Po oficjalnym rozpoczęciu organizatorzy zaproszą przybyłych do restauracji „Pod Halabardami” na panel dyskusyjny nt. „Jak przenieść sztukę ludową do współczesnych wnętrz?”.
Tam, przy kawie i herbacie, porozmawiamy na powyższy temat z gośćmi specjalnymi, łączącymi na co dzień wiedzę o wnętrzach i sztuce
– zapowiada Agnieszka Tajl, kuratorka wystawy.
Na finisaż przybędą: Maria Ollick – Borowiackie Towarzystwo Kultury, Elżbieta Pieczka – pracownia rękodzieła „Rustykalna Chata Eli”, Grażyna Wojcieszko – Dom Pracy Twórczej „czAR(T) Krzywogońca”, Ewa i Marek Mieruszewscy – agroturystyka i galeria sztuki „Gacanek”, Sambor Mieruszewski – architekt.
Jak przypomina organizatorka wydarzenia, sztuka ludowa w dużej mierze jest sztuką użytkową, a jak pisała Wanda Szkulmowska w książce "Sztuka ludowa Kujaw. Przeszłość i teraźniejszość": Dziś częściej spotkać ją można w miastach niż na wsiach, wykonuje się przedmioty sztuki ludowej na sprzedaż dla odbiorców spoza własnego kręgu […]. Nowi odbiorcy mają inne potrzeby i gusta, więc też i współczesna sztuka ludowa znacznie nieraz odbiega od zabytkowych pierwowzorów. Jest już zupełnie innym zjawiskiem.
Panel dyskusyjny dla dekoratorów i miłośników wystroju wnętrz może stać się inspiracją do wprowadzenia pod współczesne strzechy rustykalnego stylu borowiackiego. Sztuka ludowa ma teraz swój czas i warto to wykorzystać.
Finisaż rozpocznie się o godz. 17:00. Wstęp jest wolny.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz