Zamknij

Śmiertelny wypadek między Pruszczem a Motylem. Nie żyje 43-letni motocyklista 

10:36, 16.08.2023 Aktualizacja: 10:40, 16.08.2023
Skomentuj fot. OSP w Gostycynie fot. OSP w Gostycynie

We wtorek wczesnym popołudniem na prostym odcinku drogi wojewódzkiej, między Pruszczem a Motylem, zderzyły się ze sobą samochód osobowy i motocykl. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 43-letni kierowca jednośladu.

Strażacy zgłoszenie o wypadku na drodze wojewódzkiej nr 237,  tuż za wiaduktem kolejowym a przed osadą Motyl, odebrali we wtorek o godz. 14:10. Mówiło ono o zderzeniu z udziałem dwóch motocykli i auta osobowego. Po przybyciu na miejsce okazało się, że pojazdów uczestniczących w wypadku jest mniej - jedno auto i jeden motocykl. 

- Drugi kierujący jednośladem zatrzymał się na miejscu zdarzenia, być może podróżował wspólnie z uczestniczącym w wypadku

- precyzuje Arkadiusz Kroll, oficer prasowy KP PSP w Tucholi.  

Jako pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się druhowie z OSP Pruszcz i OSP Gostycyn. Zastali motocykl Triumph, leżący na boku na jezdni. Kierujący nim motocyklista znajdował się natomiast w dole skarpy, poniżej poziomu asfaltu. Po przeciwnej stronie drogi znajdował się samochód osobowy marki toyota avensis. Auto także znajdowało się poza skrajem jezdni. 

- W momencie dojazdu zastępu JRG na miejscu działania prowadziły już zastępy OSP Pruszcz, OSP Gostycyn oraz ZRM. Poszkodowany motocyklista był zaopatrywany przez ratowników medycznych, których wspierali strażacy OSP - pomoc przy unieruchomieniu oraz transporcie do karetki

- relacjonuje oficer prasowy strażaków. Pierwotnie decyzją dyspozytora medycznego na miejscu wypadku miał lądować śmigłowiec LPR. Ostatecznie poszkodowany został zabrany karetką do szpitala w Bydgoszczy .

Kobieta kierująca toyotą wraz dwiema córkami, z którymi podróżowała, opuściły pojazd samodzielnie. Nie miały widocznych obrażeń. W celu potwierdzenia ich braku cała trójka została przewieziona do szpitala.

fot. OSP w Gostycynie

Działania strażaków na miejscu wypadku trwały ponad 2,5 godziny.

- W tym czasie zabezpieczali miejsce zdarzenia, pomagali ratownikom medycznym, udzielali wsparcia psychicznego kierującej toyotą i jej córkom. Poza tym odłączyli akumulatory w pojazdach

- dodaje Arkadiusz Kroll. 

Niestety w wyniku zderzenia pojazdów motocyklista, doznał na tyle silnych obrażeń, że zmarł. Ofiara wypadku to 43-letni mieszkaniec Bydgoszczy. 

Dochodzenie w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło na prostym, remontowanym odcinku drogi wojewódzkiej nr 237, tuż za wiaduktem kolejowym a przed osadą Motyl, prowadzi tucholska policja pod nadzorem prokuratora.   

- Wstępne ustalenia policjantów pracujących na miejscu wskazują, że 33-latka, która kierowała toyotą, najprawdopodobniej zjechała na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się z jadącym z przeciwka motocyklem. Funkcjonariusze wykonali oględziny pojazdów oraz miejsca, zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków, a także sprawdzili stan trzeźwości kierowcy auta. Kobieta była trzeźwa

- informuje Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi. Kierująca osobówką jest mieszkanką powiatu bydgoskiego. 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

DominikDominik

0 2


Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt w ważnej sprawie, Dominik tel. 663152419

16:30, 16.08.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

TomaszTomasz

3 0

Milcz, hieno ubezpieczeniowa!

18:01, 16.08.2023

MilkMilk

1 0

Mordo nieczysta, hieno ty

12:55, 20.08.2023

0%