Anna Dziendziella, mieszkanka Tucholi obchodzi dzisiaj (22.03) setne urodziny. Szacowna solenizantka świętuje w gronie najbliższych i nie tylko, do południa zdążyła już odebrać życzenia od burmistrza Tadeusza Kowalskiego i kierownik USC Lucyny Gorzuli.
Pani Anna Dziendziella (z domu Fiedler) urodziła się 22 marca 1923 roku w Łyskowie. Jako młoda dziewczyna w czasie okupacji pracowała w majątku we wsi Ostrowite koło Chojnic. Tam też poznała swego przyszłego męża, Jana. Para wspólnie doczekała się syna, także Jana, trojga wnucząt i tyle samo prawnucząt a swe życie związała z Tucholą. Po śmierci męża pani Anna zamieszkała z synem i jego żoną Karin. Tak jest do dzisiaj.
Pani Anna, mimo setki na karku, cieszy się dobrym zdrowiem. Chętnie wychodzi na spacery, ogląda telewizję i czyta "Tygodnik Tucholski". Lubi dobrze zjeść, a i koniaczek chętnie wypije. Dzisiaj toast za jej zdrowie i kolejne lata życia wzniesiono lampką szampana. Dwieście lat odśpiewała najbliższa rodzina, ale i burmistrz Tadeusz Kowalski i kierownik USC Lucyna Gorzula. Z życzeniami pospieszyła także przedstawicielka ZUS-u.
Szerszy materiał o pani Annie i jej setnych urodzinach w przyszłotygodniowym wydaniu naszej gazety.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz