28-latek, który jechał z lawetą przez Żalno z prędkością 110 km/h został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł, a naj jego konto "wpadło" też 13 punktów. Policjanci zatrzymali także prawo jazdy mężczyzny.
Do zatrzymania kierowcy, który za nic miał przepisy ruchu drogowego, doszło w poniedziałek (20.03) na ul. Tucholskiej w Żalnie, gdzie pomiary prędkości prowadziła tucholska drogówka. Policjanci już w godzinach wieczornych zauważyli jadący z dużą szybkością samochód z lawetą. Zmierzyli z jaką prędkością się porusza.
- Laserowy miernik wskazał, że pojazd pędził w obszarze zabudowanym 110 km/h - informuje Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi.
Mundurowi zatrzymali do kontroli kierowcę rozpędzonego auta. Okazało się nim 28-latek z okolic Grudziądza.
- Mężczyzna za przekroczenie prędkości o 60 km/h, został ukarany mandatem w kwocie 1500 zł, a do jego konta dopisano 13 punktów. Policjanci zatrzymali także kierowcy prawo jazdy - podaje oficer prasowy.
Funkcjonariusze w związku z poniedziałkowym zdarzeniem przypominają, że zespół pojazdów, jakim niewątpliwie jest samochód z lawetą, na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej może poruszać się maksymalnie z prędkością 70 km/h. Z kolei na autostradzie i drodze ekspresowej prędkość ta może wynieść 80 km/h. W obszarze zabudowanym ograniczenie dla każdego rodzaju pojazdu wynosi 50 km/h, niezależnie od pory dnia i nocy.
Wszelki ograniczenia i przepisy ruchu drogowego zdają się na nic, jeśli kierowcom brakuje rozsądku, wyobraźni i troski o innych użytkowników ruchu. Dlatego też policjanci apelują po raz kolejny o odpowiedzialność i rozwagę podczas podróży.
fot. KPP w Tucholi
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz