Praca w branży budowlanej to już od wielu lat jedne z najlepiej płatnych zawodów w naszym kraju. Obecnie stawki początkowe dla osób niewykwalifikowanych, które zaczynają od najniższych, typowo pomocniczych stanowisk i są osobami do przyuczenia, zarabiają ok 13 zł/h na rękę. Zarobki fachowców czy kierowników to kilkadziesiąt złotych za godzinę pracy.
Praca na budowie: dawniej i dziś
Kiedy przeglądamy oferty pracy na największych portalach w rodzaju Pracuj.pl, okazuje się, że ogłoszeń z branży budowlanej wcale nie brakuje. Jeszcze kilka lat temu najbardziej uznane witryny z ofertami niemal nie publikowały anonsów z tej branży, obecnie zaś stanowią one spory odsetek wszystkich propozycji. Większość z nich dotyczy pracy dla absolwentów uczelni budowlanych czy technicznych, którzy potrzebni są na wszystkich szczeblach struktury dużych przedsiębiorstw budowlanych. Zmiana specyfiki branży, gdzie wszystkie większe kontrakty w Polsce zdobywają giganci budowlani (z czego wiele firm to spółki z zachodnim kapitałem), spowodowała poprawę warunków pracy dla samych budowlańców, którzy zaczęli być dobrze wynagradzani i uzyskali dostęp do benefitów, dotychczas zarezerwowanych dla kadry kierowniczej z innych branż:
Dla kogo staż w budownictwie?
Wszystkie liczące się na rynku firmy prowadzą rekrutacje permanentnie przez cały rok. Większość z nich przeznaczona jest dla absolwentów uczelni technicznych, spora część jednak jest dostępna dla osób, które są na ostatnich latach studiów i potrzebują jedynie krótkiego, na przykład wakacyjnego stażu. Warto podkreślić, że firmy te w pierwszej kolejności zatrudniają kandydatów, którzy mają za sobą staż w jej strukturach.
Jakich warunków można spodziewać się na stażu w budownictwie?
Niemal każdy staż, oferowany w branż budowlanej, jest skoncentrowany na praktycznym przygotowaniu do wykonywania tego zawodu. W zależności od naszego wykształcenia i predyspozycji możemy być oddelegowani do pracy w biurze lub w terenie. O ile ta pierwsza jest przeważnie umiejscowiona w jednym miejscu, to druga wymaga już częstego przemieszczania się pomiędzy różnymi placami budowy, które nierzadko znajdują się na terenie znacznie oddalonych od siebie miast. W niektórych przypadkach trzeba liczyć się z oddelegowaniem na delegację, gdzie 5 dni w tygodniu spędzimy w wynajętym przez firmę hotelu czy kwaterze robotniczej, a na weekendy będziemy wracać do domu.