Oferta obligacji, która ma być konkurencją dla lokat bankowych to pomysł Ministerstwa Finansów na ochronę oszczędności Polaków przed inflacją. O takim rozwiązaniu donosi Business Insider.
Z informacji, do których dotarł branżowy serwis wynika, że Ministerstwo Finansów szykuje ofertę własnych obligacji. Rządowe obligacje mają być zdecydowanie korzystniejsze niż lokaty bankowe.
- Resort finansów już pod koniec kwietnia ogłosił, że podwyższa oprocentowanie oferty detalicznej obligacji, ale nowa propozycja ma mieć jeszcze lepsze warunki - podaje BI.
Rząd, ustami premiera Mateusza Morawieckiego, wskazywał, że banki, z własnej inicjatywy powinny podwyższyć oprocentowanie lokat i depozytów. W przypadku, kiedy tam się nie stanie, a banki nie będą chciały tego zrobić pojawić się mają rozwiązania ustawowe.
Atrakcyjna oferta obligacji ma być właśnie takim rozwiązaniem.
Zdaniem rządu wymusi to reakcję banków.
- Jeśli Polacy przekonaliby się do oszczędzania w obligacjach detalicznych, wówczas rząd upiekłby dwie, a może nawet trzy pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze wymusiłby reakcję na bankach. Po drugie miałby szansę ściągnąć gotówkę z rynku, co działałoby antyinflacyjnie - wskazuje Business Insider.
Część ekonomistów wskazuje, że wysokooprocentowane obligacje, które mogliby kupować Polacy, emitował NBP.
Rządowe plany ma ogłosić premier Mateusz Morawiecki. Może stać się to w ciągu najbliższych dni.
lowepi13:04, 12.05.2022
0 0
A nie prościej nie drukować na potęg, by potem "ściągać z rynku"? 13:04, 12.05.2022