Likwidacja gimnazjów i wiążąca się z tym kumulacja roczników stała się sporym problemem dla absolwentów szkół podstawowych. W dużych miastach wielu uczniów nie dostało się do szkół średnich.
W minionym roku szkolnym ósmą klasę ukończyli uczniowie z tzw. półtora rocznika. Nie wszyscy absolwenci dostali się do szkół ponadpodstawowych. W samym Poznaniu 1100 uczniów nie zostało przyjętych do żadnej szkoły, a w Gdańsku blisko 900.
Gdański ratusz planuje dołożyć dodatkowe 400 miejsc, jednak będzie to oznaczało ponad 30-osobowe klasy i pracę szkoły na dwie zmiany.
- Zakładaliśmy jednak jeszcze czarniejszy scenariusz. Pamiętam jesienią rozważaliśmy jeszcze możliwość pozyskiwania dodatkowych przestrzeni np. w okolicznych szkołach podstawowych. Tego nie musieliśmy na szczęście w tym roku robić. Udało nam się wszystkie oddziały zamknąć, w cudzysłowie, w budynkach szkół średnich - powiedział w rozmowie z Radiem ZET Grzegorz Kryger z wydziału edukacji w Gdańsku.
W Warszawie wyniki rekrutacji do szkół średnich zostaną ogłoszone dziś, 21 lipca. Placówki edukacyjne w stolicy będą przepełnione.
- Do miejskich szkół zgłosiło się 35 tys. absolwentów podstawówek. To o pięć tysięcy więcej niż przygotowano miejsc. W 2022 roku na koniec września uczniów do szkół ponadpodstawowych uczęszczało ponad 30 tys. uczniów - powiedział zastępca rzecznika prasowego ratusza, Jakub Leduchowski.
Ministerstwo Edukacji i Nauki w odpowiedzi na kumulację roczników miało tymczasowo zwiększyć godziny ponadwymiarowe dla nauczycieli oraz stworzyć dodatkowe lokalizacje do prowadzenia zajęć.
- Rozwiązanie to jest zgodne z oczekiwaniami jednostek samorządu terytorialnego przedstawionymi w ramach prac Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego - powiedział w kwietniu resort Przemysława Czarnka.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz