Zamknij

Czy warto zaufać blachodachówce modułowej?

art. sponsorowany + 07:49, 03.02.2025 Aktualizacja: 07:53, 03.02.2025

Nie można ukrywać, że już od jakiegoś czasu blachodachówki cieszą się rosnącą popularnością wśród inwestorów, a przy okazji cenią je wykonawcy budowlani. Renoma tego materiału pokryciowego nie wzięła się znikąd – zawdzięczamy ją doskonałym parametrom technicznym i użytkowym, ale również zróżnicowanej ofercie estetycznej, która pozwala na wykorzystanie blachodachówek z równym powodzeniem na kompletnie innych stylistycznie projektach. Z ogólnej grupy blachodachówek, największym zainteresowaniem cieszą się te modułowe. Z czego to wynika i czy słusznie jest kierować się popularnością produktu podczas wyboru?

Poniżej opowiemy czym dokładnie jest blachodachówka modułowa, jakie są jej zalety i ewentualne ograniczenia oraz do jakiego typu dachu najlepiej ją dopasować? Zajmiemy się też tematem montażu – jego zwykłym przebiegiem i związanymi z nim opłatami.

Co trzeba wiedzieć o blachodachówce modułowej?

Przede wszystkim warto doprecyzować czym są blachodachówki modułowe (albo inaczej panelowe). Są to prostokątne, kompaktowe arkusze o jednakowych wymiarach. Funkcjonują jako pokrycie dachowe, a razem z obróbkami blacharskimi składają się na system dachowy. Ich nieduży rozmiar pozwala na minimalizację odpadów przy pokrywaniu skomplikowanych dachów, co także zmniejsza całkowity koszt pokrycia dachu. Standardowe wymiary mogą różnić się pomiędzy firmami. Przykładowo arkusze od Blachy Pruszyński mogą mieć 320 albo 700 mm i być odpowiednio jedno- lub dwumodułowe. Wytwarza się je ze stalowej blachy obustronnie ocynkowanej, na którą później nakłada się jeszcze powłoki ochronno-dekoracyjne.

Z powłok można wymienić poliestrowe, poliuretanowe i ich mix (hybrydowe). Ich zadaniem jest dodatkowa ochrona blachy przed uszkodzeniami mechanicznymi, czynnikami atmosferycznymi i wpływem środowiska. Wszystkie te powłoki stosuje się także na blachodachówkach ciętych na wymiar, w tym samym celu. Z drugiej strony powłoki mają też funkcje dekoracyjne – mogą nadawać różne kolory i odcienie blachodachówce, co w połączeniu z szeroką gamą wzorów arkuszy, pozwala na skomponowanie unikalnej kompozycji architektonicznej dla naszego budynku.

Jakie są plusy zastosowania blachodachówki modułowej?

Powstanie blachodachówek wiąże się z potrzebą inwestorów na bardziej kompaktową formę w porównaniu do blachodachówek ciętych na wymiar. Dzięki temu możliwe jest obliczenie dokładnej ilości potrzebnego materiału wykończeniowego na podstawie wymiarów powierzchni dachu. Jednak to nie jedyna zaleta blachodachówek panelowych. Do jej atrakcyjności przyczyniają się też m.in. poniższe cechy:

  • Wieloletnia wytrzymałość – obustronne ocynkowanie i powłoka ochronno-dekoracyjna zapewniają blachodachówce modułowej trwałość na długi czas. Od rodzaju powłoki zależy jej skuteczność wobec konkretnych niekorzystnych czynników mechanicznych, chemicznych i fizycznych.
  • Różnorodność estetyczna – blachodachówki modułowe dostępne są w różnych odcieniach oraz wzorach. Dzięki temu łatwo jest wykorzystać je zarówno w kompozycjach minimalistycznych, jak i bardziej tradycyjnych, a nawet historycznych projektach.
  • Minimalny wpływ na środowisko – kompaktowość blachodachówki modułowej zmniejsza potrzebę wycinania by dopasowała się do kształtu dachu – nawet jeśli mamy do pokrycia skomplikowaną konstrukcję. Odpady po przycinaniu ograniczają się zwykle do 5% całego zamówionego materiału.
  • Krótki czas oczekiwania – standardowy rozmiar blachodachówki modułowej umożliwia jej wcześniejszą produkcję, bez oczekiwania na dokładne wymiary (jak to jest w przypadku blachodachówek ciętych na wymiar). Nawet jeśli do obliczeń dotyczących powierzchni dachu wkradnie się pomyłka, blachodachówki modułowe można na szybko zamówić lub odesłać nadwyżkowe arkusze do producenta.
  • Bezpieczny transport – tutaj także znajdziemy ułatwienia wynikające z kompaktowej formy blachodachówek. Owinięte folią ochronną blachodachówki panelowe pakuje się na europalety, przez co transport i przenoszenie jest znacznie uproszczone. Jedna europaleta może pomieścić materiał na dach średniej wielkości. Przy okazji maleje także ryzyko uszkodzeń, takich jak porysowanie czy odkształcenie.
  • Wygodny i szybki montaż – przy zastosowaniu odpowiednich obróbek blacharskich praca nad pokryciem dachu blachodachówkami modułowymi przebiega szybko i łatwo. Dekarze chwalą sobie również bezpieczeństwo i komfort montażu, który przebiega w tym przypadku od góry do dołu. Bardzo pomocne są gotowe gniazda montażowe, które stabilizują wkręty oraz blachodachówki wobec siebie nawzajem. Natomiast gdy mamy do czynienia z dachami o dużej pochyłości, uniwersalny kształt blachodachówek umożliwia dostosowanie kierunku montażu do wymagań technicznych i potrzeb estetycznych.
  • Niewielki ciężar – także niezmiernie ułatwia montaż i transport pokrycia. Lekkość czyni z niego dobry materiał na pokrycie dachów remontowanych, gdzie konstrukcja może być już nieco nadwyrężona wiekiem, więc lekkie blachodachówki modułowe nie obciążą go zbytnio.

Na wszystkie te cechy, a także gwarancję jakości możemy liczyć jedynie wtedy, jeśli zaopatrzymy się w blachodachówki panelowe z zaufanego źródła. Dobrym przykładem może być firma Blachy Pruszyński, której zaplecze technologiczne i profesjonalna, wielowymiarowa kontrola jakości zapewniły producentowi renomę na rynku budowlanym. Warto też wspomnieć , że jest to firma otwarta na klienta – w każdym momencie budowy lub już po jej zakończeniu możemy skonsultować się z doradcą technicznym w razie potrzeby.

Jak dopasować najlepszą blachodachówkę do naszego dachu?

Po wytrzymałości estetyka jest jedną z najważniejszych cech pokrycia dachowego. Powinna jak najlepiej wpasować się w klimat całego domu i otoczenia. Na szczęście w przypadku blachodachówek modułowych mamy do wyboru wiele wzorów, umożliwiających przypasowanie do konkretnego stylu. W parze z blachodachówką idą zarówno minimalistyczne projekty (jak np. domy wzorowane na stodołę), jak i bardziej klasyczne budowle. Kolorystyka także nas nie zawiedzie – producenci odpowiadają na zapotrzebowanie inwestorów oferując nie tylko popularne, minimalistyczne odcienie szarości, ale także inne ciekawe barwy pokrycia.

Nie ma „złego projektu” blachodachówki – jeśli dobrze ją dopasujemy do całokształtu – każda będzie wyglądała dobrze. Jakie pokrycie modułowe możemy znaleźć w ofercie Blachy Pruszyński?

Zaczynając od klasycznych wzorów – tradycyjnym rozwiązaniem będzie model LOARA albo SZAFIR z charakterystyczną falą. Miłym powrotem do przeszłości będą panele REGLE – idealne na przykład jako pokrycie domów z drewnianych bali. Natomiast minimalizm odnajdziemy w blachodachówkach PŁASKA i PŁASKA PLUS, których prostą formę można podkreślić czarną albo antracytową barwą. Ciekawym rozwiązaniem jest na przykład model REN, a tym bardziej model TIGRA, do którego inspiracją była tabliczka czekolady. W ofercie Blachy Pruszyński znalazło się też miejsce na estetykę skandynawską w postaci blachodachówki FIORD. Jest to model atrakcyjny w nowoczesnych projektach, którego dodatkową zaletą jest zwiększona sztywność arkuszy. Z kolei od strony funkcjonalnej dobrym wyborem jest dwumodułowy model MODUS, przeznaczony do skomplikowanych połaci. Jego główną zaletą jest maksymalne minimalizowanie odpadów z przycinania.

Warto wspomnieć, że blachodachówkami modułowymi można pokrywać zarówno dachy proste, jak i wielopołaciowe, skomplikowane dachy. Potencjał tego pokrycia blaszanego jest bardzo wysoki, a przy takiej różnorodności trudno nie znaleźć czegoś dla siebie.

Gdzie nie sprawdzi się blachodachówka modułowa?

Niestety nie powstał jeszcze idealny materiał pasujący do każdego środowiska – zawsze znajdziemy jakąś jego słabą stronę. I chociaż trudno je nazwać wadami, blachodachówka modułowa także ma swoje ograniczenia.

  1. Kąt nachylenia połaci dachowej – blachodachówkę modułową falistą możemy zamontować na dachu o najmniejszym kącie nachylenia 9 stopni, przy tym zalecany kąt do większości modeli to 15 stopni. Natomiast płaskie blachodachówki panelowe powinny być montowane na dachach o nachyleniu co najmniej 25 stopni.
  2. Budowa odpowiedniej podkonstrukcji – podłoże do blaszanego pokrycia powinno być wyrównane i stabilne, tak samo jak przy podkonstrukcji do blachodachówek ciętych na wymiar czy zwykłych dachówek. Przy wybieraniu drewna powinniśmy kierować się jego jakością – najlepiej zdecydować się na drewno z klasy C24. Natomiast informację o potrzebnym przekroju łaty znajdziemy zwykle wśród wytycznych montażowych producenta dołączonych do produktu. Blachodachówki modułowe zwykle potrzebują łat o przekroju 40x50 mm albo 40x60 mm (w zależności od modelu) obie o rozstawie 350 mm. Natomiast dla blachodachówek jednomodułowych wykorzystuje się jedynie łaty o przekroju 40x50 mm.
  3. Potrzebne konkretne wkręty montażowe – blachodachówki modułowe po położeniu powinny być połączone ze sobą specjalnymi wkrętami-zszywkami. Są to wkręty dłuższe od zwykłych wkrętów montażowych i mają inny skok gwintu. Ich obecność zapewnia dodatkową szczelność punktom zetknięcia blachy z blachą.

Nie jest to dużo ograniczeń i na większości dachów blachodachówka modułowa sprawdzi się świetnie. Warto pamiętać o jej zaletach i ograniczeniach, żeby podjąć świadomą decyzję.

Przebieg montażu blachodachówki panelowej

Kiedy arkusze zostaną dostarczone na plac budowy, dekarz może od razu rozpocząć montaż blachodachówek modułowych, bez uprzedniego dopasowywania do połaci. Jeśli dach jest symetryczny to kierunek montażu jest dowolny i pozostaje w gestii wykonawcy. Pracę tę mogą łatwo przeprowadzić nawet dwie osoby.

Początkiem pracy jest przygotowanie podłoża pod blachodachówkę. Pierwsza jest warstwa wstępnego krycia. Częstym wyborem jest membrana paroprzepuszczalna, ponieważ skutecznie zmniejsza wilgotność wewnątrz dachu. Niska wilgotność jest szczególnie potrzebna w projektach dachów ocieplanych wełną, a jest to również jedno z najczęstszych rozwiązań termoizolacyjnych. Membrana mocowana jest do konstrukcji więźby dachowej, a później przykrywana kontrłatami (pamiętajmy o zachowaniu minimalnego zwisu do 10 mm pomiędzy krokwiami). Kontrłaty o stosowanym coraz częściej profilu (40 mm) pozwalają na zwiększenie powierzchni wentylacyjnej, a dobra wentylacja jest kluczowa dla bezawaryjnego funkcjonowania i długiej żywotności dachu. Następnym krokiem jest położenie łat na kontrłaty. Rozstaw łat powinien odpowiadać długości modułu blachodachówki (zwykle 350 mm), natomiast rozstaw pierwszej łaty względem łaty okapowej powinien być pomniejszony o 50-60 mm, aby zostawić miejsce na szczelinę wlotową i system rynnowy. Po położeniu łat warto sprawdzić czy cała płaszczyzna jest równa i szczelna, co przełoży się na ładny i prawidłowo funkcjonujący dach.

Na tym etapie powinno się zamontować potrzebne obróbki blacharskie, czyli pas nadrynnowy i podrynnowy, łatę wentylacyjną okapową i oczywiście cały system rynnowy. Na szczycie dachu montujemy też wiatrownice, obróbki desek szczytowych, a przede wszystkim kalenicę (co znacznie wygodniej jest zrobić przed położeniem blachodachówki). Jest to również dobry moment na zamontowanie okien dachowych, obróbek komina, a także specjalnie uszczelnionych wyłazów na dach. Jeżeli zmówiliśmy gotowe obróbki od tego samego producenta, od którego zakupiliśmy pokrycie, mamy gwarancję, że będą one pasować do blaszanego pokrycia.

Po obróbkach przychodzi kolej na montaż blachodachówek. Zanim ułożymy więcej arkuszy, warto jest ustabilizować pierwszy moduł wkrętem montażowym, który później zostanie połączony z następnymi specjalnymi wkrętami-zszywkami. Nie zapomnijmy o układaniu arkuszy równolegle z linią okapu i sukcesywnym mocowaniu ich wkrętami montażowymi. Następne rzędy (albo kolumny) powinno się montować w taki sposób, by spływająca woda nie miała szansy dostać się pod pokrycie i była odprowadzana z dachu.

Blachodachówki modułowe są symetryczne, więc nie ma dokładnych wytycznych co do kolejności ich układania – dekarze mają tutaj wolną rękę i mogą dostosować sposób montażu do poziomu skomplikowania połaci i do ewentualnych „wystających” elementów, jak np. komin czy lukarny. Jeśli układamy je w kolumnach, moduły powinny zachodzić na siebie zakładką o długości jednej fali. A jeżeli układamy je w rzędach prawidłową metodą jest „nad-pod-nad-pod”, czyli naprzemienna zakładka. Ostatniego panelu nie musimy koniecznie przycinać – forma paneli pozwala na podsunięcie arkusza pod sąsiadujący o potrzebną ilość fal. Nie wpływa to negatywnie ani na estetykę ani na wytrzymałość pokrycia – podwójna warstwa w jednym miejscu jest nawet dodatkową ochroną.

Wkręty samowiercące, wykorzystywane do przymocowywania modułów do łat, umieszczane są w najniższym punkcie fali, pod poprzecznym przetłoczeniem. Arkusze do siebie nawzajem łączone są wkrętami-zszywkami. Umieszcza się je albo na przetłoczeniu poprzecznym lub wyżej – w najwyższym punkcie fali. Podczas całego procesu montażu nie można zapomnieć o regularnym sprawdzaniu czy żadna blacha nie przesunęła się i idealnie zachodzi na sąsiadujące arkusze, czy rzędy są równe i czy wkręty nie są zbyt mocno wkręcone (bo może to powodować wygięcia pokrycia dachowego).

Z jakimi kosztami musimy się liczyć?

Łatwo się domyślić, że cena montażu blachodachówki modułowej będzie zależna od powierzchni i poziomu skomplikowania dachu. Położenie pokrycia dachu prostego będzie naturalnie tańsze. Na ostateczną kwotę może wpłynąć również region, w którym montowany jest dach. Zwykle możemy spodziewać się kosztów pomiędzy 80 a 100 złotych za metr kwadratowy.

(art. sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%