Znowu promile... To plaga na naszych drogach. Kompletnie pijany motorowerzysta spowodował kolizję

Po badaniu alkomatem okazało się, że miał ponad trzy promile alkoholu. Spowodował kolizję na trasie  Kiełpin – Wielka Komorza. Próbował uciekać.

W zdarzeniu, do którego doszło w ubiegłą niedzielę (3 października) uczestniczyły dwa pojazdy: samochód osobowy i motorower. Tucholscy policjanci zostali poinformowani o sprawie około godziny 18.30, udali się na drogę wojewódzką nr 237, na odcinek między Kiełpinem a Wielką Komorzą. Już ze zgłoszenia wynikało, że jeden z uczestników kolizji znajduje się pod wpływem alkoholu. Co stało się na drodze?

Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tucholi Łukasz Tomaszewski, funkcjonariusze ustalili na miejscu, że kierowca audi, podczas wyprzedzania, został uderzony w bok przez jadący motorower. 51-latek, który kierował autem, przekazał, że po zderzeniu motorowerzysta próbował uciekać. Poszkodowany uniemożliwił jednak ucieczkę pijanemu. Właśnie wtedy, podczas rozmowy, zgłaszający wyczuł alkohol od kierowcy jednośladu.

Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Badanie alkomatem 31-letniego motorowerzysty (mieszkańca gminy Tuchola) potwierdziło, że kierował jednośladem w stanie nietrzeźwości. W jego organizmie znajdowało się aż 3,2 promila alkoholu. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał i ostatecznie zostało zakwalifikowane jako kolizja.

Teraz sprawca – nieodpowiedzialny kierowca motoroweru – będzie musiał tłumaczyć się przed sądem za spowodowanie kolizji drogowej oraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Rzecznik mundurowych wskazuje, że mieszkańcowi gminy Tuchola grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Poszkodowany kierowca audi to mężczyzna spoza powiatu tucholskiego.