Zamknij

Głośne zatrzymanie w Żalnie. "Woreczki z substancją"

Agata WiśniewskaAgata Wiśniewska 08:59, 27.03.2025 Aktualizacja: 09:14, 27.03.2025
Skomentuj Zatrzymanie miało miejsce w sąsiedztwie szkoły w Żalnie. Fot. (aw) Zatrzymanie miało miejsce w sąsiedztwie szkoły w Żalnie. Fot. (aw)

We wtorek rano (25.03) funkcjonariusze tucholskiej policji zatrzymali w Żalnie do kontroli drogowej osobowe auto, w którym ujawnili woreczki z podejrzaną substancją. Kierowca, 44-letni mężczyzna, został skuty i doprowadzony do komendy, gdzie złożył zeznania w charakterze świadka.

Tucholska komenda podaje, że do kontroli drogowej na ul. Szkolnej w Żalnie z udziałem osobowego auta doszło we wtorek(25.03) przed godziną 8:00. Pojazdem kierował 44-letni mieszkaniec gminy Kęsowo.

W trakcie czynności zabezpieczono woreczki z substancją. Badania laboratoryjne pozwolą ustalić jej skład i czy jest to substancja zakazana 

– informuje sierż. Marta Porożyńska z KPP w Tucholi.

Policjantka, dopytana przez nas, przyznaje, że kontrolę drogową przeprowadzili funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego, a kolejne czynności wykonywali już funkcjonariusze wydziału kryminalnego. Mowa tutaj m.in. o przeszukaniach, którymi objęte zostało nie tylko auto i kierujący. Natomiast jak słyszymy, woreczki z substancją zostały ujawnione wyłącznie w pojeździe mężczyzny. On sam został doprowadzony na tucholską komendę z użyciem środka przymusu bezpośredniego, tj. kajdanek, gdzie złożył zeznania w sprawie w charakterze świadka.

Zgodnie z obowiązującymi procedurami każda osoba doprowadzana do jednostki policji jest zabezpieczana przy użyciu kajdanek 

– wyjaśnia policjantka. Doprecyzujmy, że 44-latek nie został aresztowany.

Policjanci gromadzą materiał dowodowy, oczekujemy też na badania analizy substancji. Prowadzone jest dochodzenie w kierunku art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomani 

– dodaje sierż. Porożyńska.

Za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara do 3 lat  pozbawienia wolności.

Wójt murem za pracownikiem

Wtorkowa akcja policji w Żalnie odbiła się szerokim echem w regionie, a to dlatego, że ma związek ze znanym pracownikiem oświaty w gminie Kęsowo. Dowiedzieliśmy się,że zatrzymanie było widziane przez środowisko szkolne, w tym uczniów. Informacjom o zatrzymaniu mężczyzny, do którego doszło w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły, towarzyszyły te nieoficjalne, mówiące o „jego wrobieniu”. Mimo wielokrotnie podejmowanych prób kontaktu, nie udało się nam porozmawiać z mężczyzną. O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy zatem jego przełożonego, wójta gminy Kęsowo.

Żaden organ nie zawiadomił mnie o sprawie, żaden dokument do mnie nie trafił. Nieoficjalnie dowiedziałem się o tym i dlatego też wyznaczyłem zastępstwo w placówce podległej gminie

- mówi Radosław Januszewski. Dodajmy, że chodziło o jednodniowe zastępstwo.

Ja współczuję bardzo mojemu (...), stoję za nim murem w tej trudnej sytuacji. Uważam, że dotknęła go niesłuszna krzywda. W dzisiejszym świecie można bardzo szybko człowieka zniszczyć, robiąc z przypuszczeń tylko wielkie show. Zastosowane środki powinny być adekwatne do sytuacji, a moim zdaniem tutaj można było wyjaśnić całą sytuację, nie narażając dzieci, rodziców, nauczycieli oraz samego pracownika na niepotrzebny stres. Jednocześnie mam nadzieję, że służby znajdą osobę, która zrobiła to świństwo (...) 

– dodaje włodarz.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%