Funkcjonariusze zatrzymali 30-latkowi prawo jazdy i ukarali go mandatem karnym w kwocie 1500 zł.
W poniedziałek (15.04) w Śliwicach policjanci tucholskiej „drogówki” kontrolowali prędkość poruszających się aut. W pewnym momencie zauważyli jadący z dużą szybkością samochód.
Funkcjonariusze zmierzyli jego prędkość. Laserowy miernik wskazał, że volkswagen pędzi w obszarze zabudowanym 109 km/h. Mundurowi zatrzymali do kontroli kierowcę rozpędzonego auta
- relacjonuje Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi.
30-latek z gminy Śliwice, za przekroczenie prędkości o 59 km/h, został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł, a do jego konta dopisano 13 pkt karnych.
Dodatkowo kierowca stracił prawo jazdy na 3 miesiące
- dodaje policjant.
Policja przypomina i apeluje do kierowców o odpowiedzialność na drodze!
0
0
0
0
0
0
3 0
To musiał chłopak mieć wyjątkowego pecha, co go nasza Policja namierzyła. W Cekcynie non stop są wyścigi na Maderze, przewracane znaki a jakoś jeszcze nikogo nie przyłapano. Może więcej chęci ze strony Policji...
3 0
Żadna strata, jestem pewny na 100%, że jeździ bez prawka. Takich co mają odebrane prawo jazdy i jeżdzą są setki.