Powstał w czasach zaborów, ale tworzyli go Polacy. Przetrwał cały okres PRL-u, a także niesłychanie trudne dla bankowości i całego państwa lata 90. Dzisiaj na rynku konkuruje z wielkimi korporacjami. Radzi sobie. I jest nasz – tucholski. Podczas uroczystości wielokrotnie podkreślano, że siłą Banku Spółdzielczego w Tucholi jest jego lokalność.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz