Malarstwem zainteresował ją sam mistrz – Zenon Korytowski – jeszcze w czasach licealnych. Po studiach mieszkała i pracowała w Koronowie. Do Tucholi wróciła dopiero w 2007 roku...
Brygida Wolańska, bo o niej mowa, zaprezentowała swoje prace w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tucholi im. Aleksandra Janty-Połczyńskiego. Otwarcie wystawy pt. "Śnienie" odbyło się 5 lutego (środa). Frekwencja była wysoka.
- Śnienie to taki moment w śnie, kiedy zaczynamy marzyć. Kiedy się z kolei wybudzamy, jesteśmy świadomi, że w zasadzie śnimy i możemy sobie ewentualne ten sen dalej zaprogramować [...]. Jestem zafascynowana malarstwem nurtu feryczno-onirycznego, czyli malarstwem baśniowym, z pogranicza snu i jawy. Takim, który swój początek ma w okresie modernizmu
– tłumaczyła tytuł wystawy artystka.
W bibliotece na sztalugach można podziwiać "klasyczne" obrazy (głównie akrylowe), ale też takie, które Brygida Wolańska tworzy... układając włókna!
Więcej szczegółów dotyczących wernisażu znajdziesz w kolejnym wydaniu "Tygodnika Tucholskiego". Poniżej zamieszczamy galerię zdjęć.
0 0
I blog often and I seriously appreciate your information. This
article has truly peaked my interest. I am going to bookmark your website and keep checking for new information about once a
week. I opted in for your RSS feed as well. Pi (nudepicsrvwjs.blogspot.com)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz