Tytuł tegorocznego X Pikniku Koniarzy to „Konie, rycerze i damy”. Tym razem wszyscy, którzy przybyli w niedzielę na polanę śliwicką, mogli przenieść się w czasie do XVII-wiecznej Rzeczypospolitej. Nie zabrakło również zawodów w powożeniu bryczkami i jeździeckich wierzchem.
Śliwickie święto koni rozpoczęło się tradycyjną paradą. Przewodzili jej Piotr Belicki oraz Henryk Kobierski – jedni z głównych sprawców tego pozytywnego zamieszania – ubrani w odpowiednie stroje, pasujące do tematyki pikniku. Jednym z głównych punktów niedzielnego spotkania były oczywiście amatorskie zawody w powożeniu zaprzęgów oraz zawody jeździeckie wierzchem. Pasjonaci z „Gniadosza” przygotowali specjalny i wymagający tor. Na polanie pojawiło się również Stowarzyszenie Odtwórstwa Historycznego Braci Herbu Gryf z Bytowa, które dokładnie przybliżało publiczności życie w chorągwi husarskiej. Pod sceną o rycerskie i książęce konkursy zadbała z kolei Magdalena Lipkowska.
Jakiej przeszkody najbardziej bały się konie? Z kim walczyli Czarni Jeźdźcy o tytuł prawdziwych rycerzy? Kto wygrał zawody jeździeckie?Obszerną i szczegółową relację z Pikniku Koniarzy znajdziecie w najnowszym "Tygodniku Tucholskim". Tym czasem zapraszamy do obejrzenia galerii – zdjęć jest bardzo dużo!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz