W naszym regionie dużą popularność na przestrzeni lat zdobyły festiwale orkiestr dętych. W sobotę byliśmy na jednym z nich – XIV Ogólnopolskim Borowiackim Festiwalu Orkiestr Dętych w Bysławku.
Takie imprezy mają jeden punkt programu, bez którego chyba nie mogłyby się odbyć. Chodzi oczywiście o przemarsz ulicami wioski. Po odprawie kapelmistrzów głośna i kolorowa defilada ruszyła przez Bysławek. W trakcie jej trwania swoimi umiejętnościami popisywali się nie tylko muzycy. Zziębniętych uczestników rozgrzewały z całych sił grupy mażoretek. Następnie przyszedł czas na koncerty estradowe, widzowie mogli podziwiać orkiestry z Bysławia, Śliwic, Chełmna, Sępólna, Solca Kujawskiego i Raciążka. Festiwal od paru lat zmienił formułę i organizatorzy nie przyznają nagród za zajęte miejsca. Każda kapela otrzymała taki sam upominek i okolicznościowy dyplom. Sponsorzy natomiast postarali się o nagrody dodatkowe, dzięki czemu powstało kilka kategorii specjalnych.
Za co orkiestry otrzymywały wyróżnienia? Ila lat mógł mieć najstarszy, obecny na festiwalu muzyk? Pełną relację z imprezy znajdziesz w "Tygodniku Tucholskim", który jest już dostępny w sklepach.
0 0
Świetne fotki!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz