Zamknij

Gostycyn: wianki z klaunami i ognista noc ZDJĘCIA

12:47, 04.07.2018 Aktualizacja: 11:59, 31.12.2019 ok. 1 min. czytania
Skomentuj

Na gostycyńskiej Palinocce królowali w tym roku bezsprzecznie ulubieńcy dzieci, znani m.in. z programów telewizyjnych dwaj klauni – Ruphert i Rico. Nie zabrakło też tradycyjnego wicia wianków, poszukiwań kwiatu paproci i świętojańskiego jadła. A gdy zapadła noc, stadion opanowało „Imperium Ognia”.

Noc Kupały to obrzęd, który bardzo mocno zakorzeniony jest w słowiańskiej kulturze. W Gostycynie od wielu lat dbają o to, żeby tradycje świętojanek przetrwały w świadomości lokalnej społeczności. Sobotnia impreza była połączeniem tego co staropolskie z nowoczesną rozrywką. Dzięki temu każdy z uczestników Palinocki mógł na przykład poznać obrzędy nocy świętojańskiej lub nauczyć się wicia wianków. Na imprezowiczów czekały stoiska wikliniarskie, garncarskie, czy takie, w których można było sprawdzić się chociażby w przędzeniu wełny. Również smakosze mieli w czym wybierać. Przy stoisku KGW swojskiego jadła było mnóstwo. Z drugiej strony pojawiły się postaci znane każdemu dziecku z programów telewizyjnych: klauni Ruphert i Rico. Nocny finał zabawy był połączeniem dawnych obrzędów z nowoczesną techniką. Na scenie pojawił się teatr "Cztery Żywioły' z Chojnic oraz grupa Carnival z Łodzi.

Obszerną relację z palinocki znajdziesz w najnowszym "Tygodniku Tucholskim". Dowiesz się z niej m.in. kto obiecał dzieciom wyjazd do Paryża na hulajnogach, jak długo będą w tym roku trwały wakacje w Gostycynie lub co jest "magicznym" składnikiem tradycyjnej zupy świętojańskiej.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas piotr@tygodnik.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%