8 sierpnia w cekcyńskim amfiteatrze odbędą się XXV Nocne Misteria Nadjeziorne. To wydarzenie od ćwierć wieku integruje lokalną społeczność, przyciąga setki osób na scenę i tysiące na widownię. Przy okazji jubileuszowego spektaklu Felicyta Król-Pawelska (wieloletnia prezeska Towarzystwa Miłośników Ziemi Cekcyńskiej) wspomina na tygodnik.pl poprzednie edycje wydarzenia. Tygodnik Tucholski od lat patronuje misteriom.
Czym są Misteria? Przedstawieniem? Tak, to oczywiste, lecz nie tylko. Misteria to również przygotowania, próby. Misteria to nie tylko wydarzenia na scenie, ale także wszystko, co dzieje się poza nią.
To wreszcie wieczna cierpliwość. Czasem nerwy. Zawsze radość. Wielkie serca i wielka praca. To, co widać i to, czego nie widać. Jak w życiu. Jesteśmy grupą różnych ludzi, których codzienne drogi rzadko albo wcale się nie spotykają. Tworzenie kolejnego spektaklu daje nam możliwość spotykania się, dyskutowania, a przyjęty system pracy buduje społeczną integrację.
Konieczność organizacji i zabezpieczenia od strony "technicznej" to również różnorodna grupa tych, którzy zawsze załatwią, uszyją, zbudują, przewiozą itp. Cytując Jadwigę Gromowską:
Różne pokolenia. Różne wizje i cele. Wreszcie różne osobowości i temperamenty. Czy z tej mąki da się upiec chleb? Zaufanie to słowo klucz. Do każdego z osobna trzeba mieć właściwe podejście! Misteria to właśnie chleb upieczony z takiej wieloskładnikowej mąki. Niełatwy to przepis, ale przez to wyjątkowy.
Aktorami są amatorzy, między innymi uczniowie, ale również osoby dorosłe – mieszkańcy gminy, zainteresowani amatorską działalnością artystyczną. Okres letni sprzyja dodatkowo udziałowi studiującej młodzieży z terenu gminy Cekcyn.
W jednym spektaklu pojawia się średnio 15-20 postaci. Łatwo policzyć, ile to ról. Przez 25 lat po misteryjnej scenie wędrowało ich mnóstwo: dzielna babcia pokonująca rowerem "plażową scenę" – by ratować skłóconą rodzinę, bardzo wyrazisty policjant tęskniący do emerytury, mistrzyni ról wszelakich – od czarnej damy z zaświatów po szaloną kobietę z lasu, ciekawskie sąsiadki podsłuchujące pod "oknami pewnego zaułka", rozśpiewani ułani, żurawiejki i "życie kopytem pisane", młodzi ludzie w wirze życia wołający "zatrzymaj się na chwilę", Adam pokonujący trudności każdego etapu życia i wiele, wiele innych.
W czasie 25 lat trwania projektu łączna liczba aktorów i wykonawców wyniosła ok. 500 osób. Są wśród nich dzieci, młodzież gimnazjalna, młodzież ze szkół średnich, studenci, pracownicy fizyczni i umysłowi. Wiek wykonawców mieści się w przedziale od 5 do 70+ lat. Wszystkim, którzy kiedykolwiek i jakkolwiek pomogli w przygotowaniach misteryjnych – i tym stałym "pomocnikom" i tym okazjonalnym – serdecznie i gorąco dziękujemy. Misteria od lat dofinansowywane są z budżetów Gminy Cekcyn i Powiatu Tucholskiego, nie brakuje też anonimowego wsparcia naszych sympatyków.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz