Muzeum Borów Tucholskich Oddział Kujawsko-Pomorskiego Centrum Dziedzictwa w Toruniu w ramach Europejskiej Nocy Muzeów, zorganizowało wydarzenie pn. pn. "Muzealne mury w nocnym świetle. Śladami Bolesława Chrobrego" Mimo kapryśnej pogody cieszyło się sporym zainteresowaniem. Przygotowane tematyczne atrakcje wywoływał salwy śmiechu bez względu na wiek. Oprócz darmowego zwiedzania zakamarków tucholskiego muzeum, była okazja m.in. do poznania tradycji i obyczajowości naszych średniowiecznych przodków.
Wielu mieszkańców Tucholi i pobliskich miejscowości zdecydowało się na spędzenie sobotniego (17 maja) wieczoru w Muzeum Borów Tucholskich Oddział Kujawsko-Pomorskiego Centrum Dziedzictwa w Toruniu, aby wspólnie spędzić i pielęgnować w naszym regionie zwyczaj Europejskiej Nocy Muzeów. Tucholskie miejsce kultywowania borowiackiego dziedzictwa otworzyło swoje drzwi dla wszystkich.
W ramach nocy muzeów wraz z Grupą Odtwórstwa Historycznego "Czarna Olsza" można było przenieść się do czasów średniowiecza. Przybyli poznawali tajniki słowiańskiej kuchni, uczyli się lepić z gliny, zdobywali wiedzę w zakresie fechtunku, a także dokonywali przeglądu uzbrojenia. Tym samym nie jednej osobie udało się przymierzyć zbroje i poczuć się, jak średniowieczny rycerz. Członkowie "Czarnej Olszy" dali koncert muzyki średniowiecznej i ludowej oraz pokaz walki wojów. Gwiazdą wieczoru był jednak pyton królewski o imieniu Janek, który przyjechał do tucholskiego muzeum wraz z Grupą Odtwórstwa Historycznego.
Przedstawiciele Nadleśnictwa Zamrzenica - Marta i Przemysław Tokarscy - opowiadali o dendrochronologii. To nauka zajmująca się powiązaniem historii ze strukturą i budową drewna oraz datowaniem zdarzeń bądź elementów, dzięki wykorzystaniu przyrostów rocznych drewna sosnowego i dębowego. Do tego dołożyli historie z lasu, które są utrwalone na drewnie, które zostało wycięte. Zazwyczaj dotyczyły one czasu II wojny światowej.
W murach Muzeum Borów Tucholskich nadarzyła się okazja, aby posłuchać opowiadań Marii Ollick na temat historii Tucholi, spotkać się z autorami wystaw z cyklu Borowiacka Skarbnica Kultury i zaczerpnąć wiedzy o rzeźbiarstwie w drewnie od Roberta Baranowskiego. Niemałe zainteresowanie swoimi potrawami z przepisów babć wzbudziły panie z Koła Gospodyń w Bysławiu, które przygotowały robiącą furorę zupę grzybową, gofry, chleb ze smalcem i ogórkiem oraz słodkie wypieki.
Więcej na temat nocy muzeów w Muzeum Borów Tucholskich napiszemy w kolejnym wydaniu Tygodnika Tucholskiego, które ukaże się 22 maja (czwartek). Poniżej fotorelacja.
[FOTORELACJANOWA]4239[/FOTORELACJANOWA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz