Rok temu żołnierze z 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej byli w domach dziecka i pomagali wychowawcom, którzy zachorowali na COVID-19, a musieli zostać z podopiecznymi. Teraz to dzieci wspierają wojskowych. Piękne bożonarodzeniowe kartki trafią do żołnierzy, którzy są na granicy.

W wyjątkowy sposób – w skali całego kraju – mundurowych postanowili wesprzeć podopieczni Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych nr 1 i 2 z Gostycyna oraz Żalna. Dzieci własnoręcznie stworzyły oryginalne kartki bożonarodzeniowe, które trafią bezpośrednio do rąk żołnierzy z 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej oddelegowanych do działań na granicy. Życzenia, które stały się symbolem wsparcia dla mundurowych, zostały uroczyście przekazane w Gostycynie w piątek (26 listopada). Specjalnie na tę okazję przybyli przedstawiciele brygady – szeregowa Justyna Gibaszek i kapral Dawid Graczyk, a także starosta tucholski Michał Mróz. Dzieciom towarzyszyły opiekunki oraz dyrektorka obu placówek Agata Fröhlke.

Jest mi niezmiernie miło, że na ręce żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej [...] możemy dzisiaj pracami dzieci podziękować za to, co robią i wesprzeć ich w tych trudnych czasach. Przedstawiciele 8. brygady są teraz na granicy, a my chcemy pokazać, że stoimy murem za polskim mundurem

– mówił starosta.

Michał Mróz przypomniał, że żołnierze 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej dobrze znają się już z dziećmi z naszych placówek. Agata Fröhlke podkreślała wręcz, że "zawiązała się piękna przyjaźń". Wojskowi wspierali bowiem funkcjonowanie domów dziecka podczas trzeciej fali pandemii koronawirusa SARS-CoV-2.

Dokładnie rok temu, w listopadzie obie nasze placówki opiekuńczo-wychowawcze znalazły się w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ większość kadry zachorowała na COVID-19. Dzieci także były zakażone. To właśnie dzięki wsparciu żołnierzy z 8. brygady zachowaliśmy ciągłość pracy placówek. Żołnierze przebywali w Gostycynie i Żalnie, wspierali wychowawców w codziennych obowiązkach: gotowanie obiadów, zabawy z dziećmi, odrabianie lekcji podczas nauki zdalnej. To wszystko było bardzo trudne. Przy takiej liczbie dzieci, gdyby nie mundurowi, mielibyśmy ogromnie skomplikowaną sytuację

– tłumaczyła Agata Fröhlke w rozmowie z "Tygodnikiem".

Teraz, kiedy to żołnierze przechodzą ciężkie chwile, dzieci przygotowały symboliczne podziękowania i wyrazy wsparcia. Podopieczni z obu placówek bardzo zaangażowali się w tworzenie kartek, których łącznie jest aż 70.

Więcej na ten temat tylko w najnowszym "Tygodniku Tucholskim". Poniżej publikujemy fotorelację z dnia przekazania kartek żołnierzom.