Do gmin, w których funkcjonowały kiedyś przedsiębiorstwa państwowych gospodarstw rolnych (PGR-ów) trafiło łącznie 340 mln zł. Pieniądze przyznano m.in. czterem samorządom z naszego terenu. Jeden z wójtów zwraca uwagę na nietransparentność wydawania publicznych pieniędzy.
W ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (RFIL) do gmin, w których funkcjonowały niegdyś przedsiębiorstwa państwowej gospodarki rolnej (tzw. PGR-y) trafiają pieniądze na inwestycje. Łącznie rząd wydał na to 340 mln zł. Wsparcie otrzymały także samorządy z terenu powiatu tucholskiego. 11 czerwca do Cekcyna przyjechał minister Łukasz Schreiber, który wręczał "czeki" z przyznanym dofinansowaniem. W spotkaniu wziął udział także Jerzy Kowalik, doradca wojewody kujawsko-pomorskiego. Cekcyn, Tuchola, Gostycyn, Kęsowo - te cztery samorządy otrzymały łącznie 1,65 mln zł.
Największą kwotę otrzymała gmina Cekcyn - 500 tys. zł. Nieco mniej - 400 tys. zł przyznano gminom Tuchola i Gostycyn. 350 tys. zł otrzymało Kęsowo. Jakie inwestycje zrealizują? O tym obszernie piszemy w "Tygodniku Tucholskim". Nie jest to jedyny wątek poruszony w artykule.
- Są to publiczne pieniądze, dlatego konkursy nie powinny mieć znamion tajności, a zasady powinny być przejrzyste i niezależne od polityki
- mówi Jacek Brygman, wójt gminy Cekcyn.
Wypowiedź samorządowca dotycząca niejasnych kryteriów rządowych konkursów można przeczytać w artykule opublikowanym w papierowej wersji "Tygodnika Tucholskiego".
Zachęcamy do lektury!
0 0
Żenada jak plandemia za ile srebrników Europa funkcjonuje normalnie tylko w tych chorym kraju już widzą 18 ta fale
????