Zamknij

Tuchola: Przyjechali na szkolenie i... sprzątali cmentarz jeńców wojennych! ZDJĘCIA

14:50, 13.10.2017
Skomentuj

Pracownicy działu informatycznego jednej z firm podczas szkolenia, które odbywają niedaleko, przeżyli jeden dzień w sposób niezwykły. Sami zgłosili się do Urzędu Miasta w w Tucholi z pytaniem, czy nie przydaliby się w... pracy. Do pracy poszli niezwykłej - sprzątali cmentarz jeńców wojennych w Tucholi!

Smithfield Polska Sp z o.o. z Warszawy - to firma, która spędza czas na szkoleniu organizowanym w Tleniu. Okazuje się, że według planu jeden dzień szkolenia miał posiadać wymiar bardzo oryginalny i polegać na... społecznej pracy w regionie, w którym szkolenie się odbywa. Los chciał, że firma zgłosiła się do Urzędu Miasta w Tucholi.

-  Jest nas 15 chłopa (w sile wieku), zaprawionych w boju i niestroniących od żadnej pracy - tak optymistycznie brzmiącą odebrał urząd.

Jego przedstawiciel Adam Paluśkiewicz, przyznaje nam, że przypomniał sobie o cmentarzu jenieckim z I wojny światowej, na którego terenie również swoje piętno odcisnęła sierpniowa nawałnica. Jako że lokalne siły skupione są na działaniach w innych miejscach, odezwa firmy z Warszawy mogła być okazją, by teren cmentarza w Tucholi, o którym pamięta się rzadziej, chociaż trochę wysprzątać. 

Goście do pracy ruszyli wczoraj 12 października i... uprzątnęli prawie 1 hektar lasu! Zaangażowaniem służyli pracownicy urzędu miasta i druhowie z OSP Legbąd.

Nas nie mogło tam zabraknąć. Rozmawialiśmy z przedstawicielami firmy. Jak to się stało, że informatycy sprzed klawiatur ruszyli do pracy w lesie? Czytaj w kolejnym numerze "Tygodnika Tucholskiego". W sprzedaży od 19 października.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%