Jak na Wioskę Grzybową przystało, w Krzywogońcu nie zapomniano o tym, co dobrego do zaoferowania ludziom ma las. W ubiegły weekend po raz kolejny obchodzono Święto Grzyba.
Organizator, czyli Stowarzyszenie na rzecz Ekorozwoju Sołectwa Krzywogoniec, zadbał o to, aby każdy, kto pojawił się na festynie, znalazł w programie coś, co trafiłoby w jego gusta. Okazuje się, że w trakcie jednej imprezy można zaprezentować widzom klasykę polskiej literatury, a gdy słońce zajdzie, zaprosić na scenę gwiazdę disco polo.
W kolejce bez końca
Święto Grzyba rozpoczęło się jednak od pokazów tresury psów policyjnych, które zrobiły bardzo duże wrażenie na zgromadzonych. Policjanci pokazali, co potrafią ich podopieczni. Owczarki niemieckie wyskakiwały i przeskakiwały z samochodu przez otwarte drzwi, w kilka sekund obezwładniały bandytę z bronią, a nawet ratowały zakładnika zwerbowanego z publiczności. Każda z odegranych scenek była nagradzana gromkimi oklaskami. Następnie przy krzywogońskim amfiteatrze odbyły się liczne konkursy dla dzieci z różnych kategorii wiekowych, a także dla dorosłych. Po uśmiechach dzieci można było stwierdzić, że nagrody przypadły im do gustu, a i starsi nie narzekali na zdobyte, szklane trofea. Tę część imprezy cały czas nadzorował wiceprezes stowarzyszenia Bogusław Gromowski. W trakcie zabaw i gier każdy mógł skosztować tradycyjnej grochówki, bigosu, a także rozsmakować się w swojskich, słodkich wypiekach. Dzieci chętnie korzystały z punktu malowania twarzy. Na przybyłych czekała również loteria fantowa, do której kolejka przez długi czas nie skracała się. Chętnych nie brakowało pewnie dlatego, że głównymi nagrodami były drewniany stół ogrodowy z krzesłami i strugane, wielkie borowiki.
Chłopi w Krzywogońcu
A co działo się na scenie? Na początku zaprezentowali się najmłodsi. Dziewczynki i chłopcy, przygotowani przez opiekunki ze świetlicy wiejskiej, odegrali krótkie scenki i wyśpiewali piosenki w borowiackiej gwarze. Dzieci prezentowały się w tradycyjnych strojach z naszego regionu. Około godziny 19.30 sceną zaczął rządzić zespół teatralno-taneczny Grzybianie wraz z gośćmi. Widownia szczelnie zapełniła się do ostatniego miejsca, a przed amfiteatrem rozpoczął się spektakl. Tancerze rozpoczęli tradycyjnym polonezem. Następnie aktorzy zaprezentowali fragment wesela Boryny z „Chłopów” Władysława Reymonta. Spektakl przeplatany był kolejnymi tańcami i trzeba przyznać, że całość wyglądała bardzo profesjonalnie i ciekawie. Niech o poziomie przedstawienia świadczą końcowe oklaski na stojąco i góralski taniec na bis. Nad całością czuwała Dorota Gromowska, a choreografią zajął się Waldemar Woźniak. Nazwiska wszystkich wykonawców można znaleźć poniżej.
Gdy nad jeziorem zaczynał zapadać wieczór, na scenie pojawił się zespól Avinion Dance, formacja dobrze znana fanom disco polo z hitu „Oj oj oj”. Święto Grzyba zakończyło się nocną zabawą taneczną.
Aktorzy i tancerze:
Jagna – Grażyna Wojcieszko
Boryna – Bogusław Gromowski
Matka – Gizela Jączyńska
Syn – Szymon Spichalski
Młynarz – Eugeniusz Kosz
Wójt – Kazimierz Żarski
Ksiądz – Jarosław Adrych
Ewka – Gabriela Brygman
Nastka – Aleksandra Fryza
Plecionkarka – Halina Fryca
Frantówki Bysławskie – Irena Pik, Marian Pik, Irena Krefft, Małgorzata Miszczyk
Sylwia Adrych,
Martyna Zalewska,
Waldemar Woźniak,
Monika Barwik,
Mateusz Kriesel,
Danuta Pstrąg,
Justyna Klewicz,
Aleksandra Fryca,
Mirosław Kortas
Gadka borowiacka
Opiekun – Grażyna Klewicz
Dzieci:
Dominika Adrych,
Wiktoria Brzeska,
Anna Draws,
Marcelina Maniowska,
Wojciech Igliński,
Mateusz Barwik.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz