Do wypadku w pobliżu Tucholi (droga Tuchola - Tleń) doszło 26 grudnia, w drugie święto Bożego Narodzenia. Na miejsce zadysponowany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał do szpitala jedną z poszkodowanych osób. Druga odjechała w karetce ZRM. - Apelujemy o rozwagę podczas podróży i dostosowanie prędkości do zmiennych warunków drogowych - mówi rzecznik prasowy policji.

Do wypadku doszło na drodze Tuchola - Tleń, w obrębie mostu w Plaskoszu. Kierowca jechał samochodem osobowym od strony Gołąbka, krótko za mostem wypadając z drogi i przewracając samochód. 

- Policjanci wstępnie ustalili, że 22-letni kierowca hondy nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w ogrodzenie pobliskiej posesji. Kierowca i 25-letna pasażerka zostali zabrani do szpitali - informuje Łukasz Tomaszewski z Komendy Powiatowej Policji w Tucholi.

Kierowca był trzeźwy. Jest z gminy Tuchola, natomiast pasażerka z powiatu świeckiego. 

- Apelujemy o rozwagę podczas podróży i dostosowanie prędkości do zmiennych warunków drogowych - nadmienia rzecznik prasowy policji.

"Tygodnik" był na miejscu. Przekonaliśmy się, że w obrębie mostu nad Brdą w tym czasie było ślisko. Takie warunki w tym miejscu pojawiają się regularnie, gdy temperatura powietrza oscyluje wokół 0 stopni. W obrębie mostu często dochodzi do podobnych zdarzeń, mniej lub bardziej poważnych.

Na miejscu działały zespoły ratownictwa medycznego i jednostki Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi. Jedną z poszkodowanych osób do szpitala zebrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Droga na czas akcji ratunkowej i czynności służb była całkowicie zablokowana. Ak

ZDJĘCIA Z MIEJSCA ZDARZENIA:

[FOTORELACJA]5092[/FOTORELACJA]