Wójt gminy Cekcyn Jacek Brygman zapowiada, że razem z radnymi pochyli się nad kwestią zakupu nieruchomości, w której aktualnie mieści się sklep Mały Groszek. Brygman tłumaczy, że do gminy z propozycją zgłosił się sam właściciel sklepu. W gminie od pewnego czasu mówi się o przyszłości tego miejsca. Ta wydaje się klarować.
O tym, co stanie się z tzw. małym Groszkiem znajdującym się na ul. Dworcowej, mieszkańcy Cekcyna dyskutowali od dłuższego czasu. Pogłoski zaczęły rozprzestrzeniać się intensywnie, gdy w Cekcynie tempa nabrała budowa supermarketu sieci Biedronka i jego otwarcie w połowie lata. Dziś już publicznie wójt gminy Jacek Brygman tłumaczy, że do gminy zwrócił się właściciel sklepów Groszek, nazywanych w Cekcynie "małym" i "dużym". Ten drugi mieści się na ul. Leśnej za torami kolejowymi.
Podczas piątkowego (12 września) zebrania sołeckiego w Cekcynie Jacek Brygman zapowiedział, że w najbliższym czasie on i rada gminy będą omawiać sprawę zakupu budynku "Małego Groszka" z ul. Dworcowej.. Zapowiedzi te są bardzo konkretne. Tak jak jeszcze wczesnym latem wskazywały pogłoski, władze gminy widzą w budynku potencjał dostosowania go do prowadzenia szerokiego zakresu rehabilitacji. Cekcyński włodarz w piątek komentował, że potrzeby korzystania z rehabilitacji w społeczeństwie zwiększają się. Jednocześnie zwracał uwagę na atrakcyjną kubaturę budynku na ul. Dworcowej i liczne miejsca parkingowe, które się przed nim znajdują.
Brygman wypowiadając się do uczestników zebrania sołeckiego zastrzegał, że za wcześnie jest mówić, jak potencjalne centrum rehabilitacji mogłoby wyglądać. Albo o jakie środki należałoby się starać, aby móc ja w tym miejscu stworzyć. Najpierw przed nim i radnymi kwestia zakupu samej nieruchomości.
Do tematu wrócimy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Piotr Paterski [email protected]