W piątek (28 marca) wieczorem dwie jednostki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi i policja ruszyły na cmentarz parafialny przy ul. Świeckiej w Tucholi. Okazało się, że paliło się... 7 stroików na różnych nagrobkach. Przypadek?
Piątkowego wieczora zgłoszenie o zdarzeniach na cmentarzu parafialnym przy ul. Świeckiej w Tucholi przyjęli tucholscy strażacy. Jak słyszymy, samo zgłoszenie dotyczyło ognia na dwóch drewnianych grobach, ale rzeczywistość okazała się zgoła inna. Kiedy pojawiliśmy się na miejscu, już wstępnie usłyszeliśmy, że strażacy musieli zająć się aż siedmioma nagrobkami w różnych miejscach cmentarza. Akcja gaśnicza była błyskawiczna, cała zajęła 27 minut.
Potwierdzenie tych informacji otrzymaliśmy na stanowisku kierowania KP PSP Tuchola. Ogniem zajęte były stroiki na siedmiu grobach. Kolejny, znów zastanawiający jest fakt, że w międzyczasie nadeszło drugie zgłoszenie. A to mówiło o ogniu widocznym na krzakach przy cmentarzu od ulicy Chopina.
Na miejscu działała również Komenda Powiatowa Policji w Tucholi, której czynności mogłyby wskazać, jak doszło do tego zbiegu wydarzeń. Czy mieliśmy do czynienia z celowym zaprószeniem ognia? Temat będziemy kontynuować.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz