Tucholskie Stowarzyszenie Do potęgi 21 uczciło Światowy Dzień Zespołu Downa, nie tylko w swoim towarzystwie, ale też z wolontariuszami. A warto nagłośnić, że rolę wolontariuszy spełnia ekipa z Technikum Leśnego w Tucholi. Wszyscy wspólnie imprezowali w Przystanku Zabawa.
Światowy Dzień Zespołu Downa przypadał w ubiegłym tygodniu. Informację o tej międzynarodowej okazji można było odczytać na... torcie, który ukoronował wspólne spotkanie Stowarzyszenia Do potęgi 21, które działa w Tucholi. Stowarzyszenie, wspólnie z innymi rodzinami, prowadzi Stefania Wróblewska, którą razem z mężem Grzegorzem wychowuje znane bliźniaczki "Siostry Wróblewskie", dziewczynki z zespołem Downa, których historię szeroko przedstawialiśmy TUTAJ.
Stowarzyszenie ma za sobą spotkania integracyjne, a to ostatnie przypadło właśnie 22 marca (dzień wcześniej dzieci uczciły Światowy Dzień Zespół Downa w placówkach, do których uczęszczają).
W sobotę natomiast w Przystanku Zabawa dzieci mogły wyszaleć się, a rodzice wygadać i powymieniać doświadczeniami. Wszystko w towarzystwie wolontariuszy z Technikum Leśnego w Tucholi działających pod opieką nauczycielki Lucyny Chylewskiej. Uczniowie przybyli ze swoim przyjacielem - rarogiem o imieniu Uriel, który dumnie prezentował się wśród ciekawskich dzieci. Do wolontariuszy ze strony stowarzyszenia trafiły urocze upominki w postaci... skarpetek. Przypomnijmy, że ta część odzieży jest najbardziej charakterystyczna dla całej okazji - Światowego Dnia Zespołu Downa.
Warto wspomnieć, że stowarzyszenie finansując to wydarzenie zostało wsparte przez Gminę Gostycyn.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni i dziękujemy! - podsumowuje Stefania Wróblewska.
NIŻEJ ZDJĘCIA
[FOTORELACJA]4067[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz