To nie był „trzeźwy poranek”

Podczas poniedziałkowej (3.03) akcji funkcjonariusze tucholskiej drogówki zweryfikowali łącznie 504 kierowców. Okazało się, że pięciu z nich prowadziła auta będąc pod wpływem alkoholu.

W poniedziałek (3.03) policjanci z tucholskiej komendy od wczesnych godzin rannych prowadzili wzmożone kontrole trzeźwości na drogach powiatu tucholskiego. 

Celem akcji pn. „Trzeźwy poranek” było wyeliminowanie z dróg osób, które kierują pojazdami na „podwójnym gazie”

- mówi Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi.

Do kontroli drogowej zatrzymanych zostało łącznie 504 kierowców, z czego pięciu okazało się nietrzeźwych.

Od 0,32 do 0,6 promila

Pierwszy kierowca, który zdecydował się na jazdę na "podwójnym gazie", poruszał się samochodem przez Bladowo. W organizmie mieszkańca powiatu chojnickiego znajdowało się 0,32 promila alkoholu.

Kolejny kierowca zakończył swą podróż w Tucholi na ulicy Sępoleńskiej. Urządzenie pomiarowe wskazało, że w organizmie 30-latka z gminy Tuchola znajdowało się 0,6 promila alkoholu. W tym samym miejscu zatrzymany został również 52-latek z gminy Kęsowo, który prowadził auto z blisko 0,5 promilem alkohol 

- podaje oficer prasowy tucholskiej policji. 

Czwarta osoba została wyeliminowana z ruchu w Lubiewie. 47-letni mieszkaniec gminy Lubiewo wydmuchał 0,4 promila alkoholu. Do zatrzymania prowadzącego auto, który był pod wpływem alkoholu, doszło także w Tucholi na ul. Gołębiej. Jak się okazało 37-letni mieszkaniec Koszalina, zdecydował się na jazdę mercedesem, mając w organizmie 0,46 promila alkoholu.

O karze zadecyduje sąd

Wszystkie sprawy kierowców, którzy kierowali autami będąc po wpływem alkoholu, znajdą swój finał w sądzie.

30-latkowi z najwyższym wynikiem (0,6 promila - przypis red.) grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Pozostałym nieodpowiedzialnym kierowcom grożą wysokie grzywny oraz sądowe zakazy prowadzenia pojazdów 

- informuje funkcjonariusz.