Po bardziej tradycyjnych punktach studniówki przyszła pora na szaleństwa na parkiecie. Maturzyści nie zapomnieli o swych nauczycielach, których uhonorowali specjalną nagrodą, a prowadził do niej czerwony dywan...
Różnorodność puszczanej muzyki na studniówce młodzieży z Nowodworka pozwoliła każdemu zaznaczyć swoją obecność na parkiecie. A ten w piątkowy wieczór służył nie tylko tańcom. W pewnym momencie pojawił się na nim czerwony dywan, wzdłuż którego ustawili się maturzyści. Z myślą o swoich nauczycielach uczniowie stworzyli spersonalizowane nominacje, za którymi szły medale. W tym celu licealiści utworzyli specjalną nagrodę Magister Optimus, co znaczy najlepszy nauczyciel, którą przyznano aż w 17. kategoriach. Matematyka z klasą , humor się liczy, forever young - to tylko niektóre z nich. Oczywiście, droga po przyznane wyróżnienia wiodła po czerwonym dywanie, a jego przejściu towarzyszył aplauz i zbijanie "piątek". Zaznaczmy, że statuetki trafiły w ręce wychowawców, Doroty Kijory i Mateusza Otta.
Wspomnieni nauczyciele zdobyli także tytuł króla i królowej balu. Wśród uczniów zwyciężyli z kolei, Anna Szypryt i Artur Belt (przez kilka pierwszych godzin wspólnej zabawy nauczyciele mogli oddawać głosy na swoich faworytów poprzez platformę teams).
[FOTORELACJANOWA]3919[/FOTORELACJANOWA]
Na balu studniówkowym Nowodworka, jego uczestnicy mieli okazję skorzystać z atrakcji w postaci ścianki (przygotowali ją sami uczniowie), jak również Fotobudki 360.
Szersza relacja z wydarzenia ukaże się w przyszłotygodniowym wydaniu Tygodnika.
[FOTORELACJANOWA]3917[/FOTORELACJANOWA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz